DAJ CYNK

Czwarty operator dostał pomoc?

WitekT

Wydarzenia

Polska powinna wystąpić do Komisji Europejskiej o stwierdzenie, czy warunki przetargu na czwartego operatora komórkowego nie są pomocą publiczną udzieloną zwycięzcy - uważa urząd antymonopolowy.

Polska powinna wystąpić do Komisji Europejskiej o stwierdzenie, czy warunki przetargu na czwartego operatora komórkowego nie są pomocą publiczną udzieloną zwycięzcy - uważa urząd antymonopolowy.

Nadal sprawa przetargu, a w szczególności uprzywilejowanie w nim firm i konsorcjów, które do tej pory nie były obecne na polskim rynku telefonii komórkowej, budzi wątpliwości. W przetargu na czwartego operatora komórkowego mamy do czynienia z ważeniem pewnych interesów. Z jednej strony bowiem w warunkach przetargu uprzywilejowano nowych operatorów, a z drugiej celem takiej regulacji było zachowanie warunków konkurencyjności na rynku.

Ponieważ ewentualna notyfikacja dotyczy już udzielonej pomocy, Komisja Europejska może uznać, że nie udzielono pomocy lub że jej udzielono. Jeśli w tym drugim przypadku KE uzna, że pomoc nie była zgodna z prawem unijnym, może przedstawić warunki, których spełnienie zapewni zgodność przedmiotowej pomocy z regułami wspólnego rynku lub może nakazać zwrot uzyskanej bezprawnie pomocy. Konkurenci Netii mogą też wystąpić do odpowiednich organów krajowych z żądaniem np. zaprzestania dalszego udzielania pomocy.

Co ciekawe, w kwietniu UOKiK miał zarzuty do pierwotnej wersji dokumentacji przetargowej - twierdził, że jest w niej położony za mały nacisk na konkurencyjność, o czym pisaliśmy w tej wiadomości. Do poprawek UOKiK odniósł się dopiero teraz.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Rzeczpospolita