DAJ CYNK

Chiny mogą stworzyć własną Czarną Listę firm, które zagrażają bezpieczeństwu rodzimych przedsiębiorstw

orson_dzi

Wydarzenia

Chiny powoli mają dość biernego patrzenia na kolejne zakazy i decyzje Donalda Trumpa i mogą przygotować własną Czarną Listę firm. Efekty dej decyzji mogą odczuć tysiące firm na całym świecie i będzie ona dużo bardziej dotkliwa, niż ostatnie zakazy handlu wprowadzone przez Stany Zjednoczone.

Chińska Czarna Lista miałaby zawierać spis przedsiębiorstw, które są niewiarygodne i szkodzą interesom chińskich firm. Miałyby się na niej zajmować zarówno zagraniczne firmy, jak i organizacje oraz osoby, które nie przestrzegają rynkowych zasad, naruszają zawarte umowy oraz blokują i odcinają dostawy towarów z powodów niekomercyjnych. Wkrótce mamy poznać szczegóły podjętych w tej sprawie decyzji.

Zobacz: Trump mocno atakuje Huaweia. Stany Zjednoczone odcinają chińskie firmy od swoich technologii

Takie posunięcie ze strony Pekinu może mocno zaszkodzić wielu firmom przemysłu technologicznego. W tym światowym amerykańskim gigantom, takim jak Google, Qualcomm, Intel, czy Apple, ale również firmom z innych krajów, które odwróciły się od Huaweia - od japońskiej Toshiby, aż po brytyjską armię.

Na liście znajdą się też firmy, które stanowią zagrożenie dla chińskiego bezpieczeństwa narodowego, interesów społecznych i publicznych.

Zobacz: Microsoft przestaje przyjmować zamówienia od firmy Huawei

Aktualne rozmowy w związku wojna handlową pomiędzy Chinami, a Stanami Zjednoczonymi utknęły w martwym punkcie. Donald Trump oskarżył Pekin o odstępstwa od zawartych umów, tymczasem Chińczycy odpierają zarzuty podniesionymi żądaniami ze strony amerykańskiej. Dlatego też Chiny oczekują, że to właśnie Stany Zjednoczone wykonają kolejny krok w negocjacjach. Najbliższe spotkanie Donalda Trumpa z prezydentem Chin Xi Jinpingiem powinno odbyć się pod koniec czerwca, w trakcie szczytu G-20.

Zobacz: Huawei Mate 20 Pro wraca do programu Android Beta
Zobacz: Huawei kontratakuje i pozywa Stany Zjednoczone

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Bloomberg; wł