W sieci pojawiły się informacje na temat nowego smartfonu Huaweia, który ma mieć premierę już w przyszłym tygodniu. Grafika promująca wydarzenie pokazuje, że w smartfonie zabrakło miejsca na jakiekolwiek ramki wokół ekranu. Tego samego dnia możemy też poznać nowe informacje na temat Mate'a 30 Pro w Europie.
17 października w Paryżu Huawei ma pokazać nowy smartfon, który wpasowuje się w jeden z tegorocznych trendów wśród producentów, jakim jest wyświetlacz. Ekrany są coraz większe, zajmują coraz więcej miejsca na przodzie obudowy. A żeby tego było mało, to dodatkowe ekrany pojawiają się też z tyłu obudowy, wyginają się, albo oplatają obudowę niczym wąż. Czyste szaleństwo.
Zobacz: Już dziś możesz kupić Xiaomi Mi Mix Alpha. Za jedyne 33 tys. zł…
Zobacz: Nubia Z20: 14 października na światowe rynki trafi telefon z dwoma ekranami i potrójnym aparatem
Zobacz: Samsung Galaxy Fold - jak ja go pragnę! Miałem hejtować, nie potrafię
Szalenie wygląda też smartfon na plakacie promującym wydarzenie. To niestety jedyne, co wiemy na jego temat. Ale to i tak wystarczająco dużo, aby zaintrygować. Tak wyglądające ekrany widzieliśmy do tej pory co najwyżej na grafikach koncepcyjnych. A po tym co pokazał Xiaomi w Mi Mi Aplha, że docelowy smartfon może faktycznie wyglądać jak na grafice, nowy model Huaweia rzeczywiście może być tak imponujący jak na plakacie.
Zobacz: Plus: Sony Xperia 5 ze słuchawkami WF-1000XM3
Choć rozbłysk w prawym górnym roku ekranu wygląda podejrzanie i być może trafi tam otwór z przednim aparatem. Oby tak się nie stało.
Mamy też dużą nadzieję, że podczas wydarzenia dowiemy się czegoś więcej na temat dostępności smartfonów Mate 30 Pro w Europie. A wiele wskazuje na to, że jesteśmy ku temu coraz bliżej.
Zobacz: Bonus 3 GB od Orange za wygraną Polaków
Zobacz: Fitbit Versa Lite - test prostego smartwatcha śledzącego naszą aktywność fizyczną
Źródło tekstu: @jeanbsu; wł
