Huawei Mate 30 Pro ponownie został uchwycony na zdjęciu w chińskiej komunikacji miejskiej. W sieci pojawiły się też zdjęcia pokrowca, które potwierdzają okrągły moduł aparatu oraz... rodzą kolejne wątpliwości w sprawie elementów smartfonu.
Zacznijmy od rzeczy oczywistych, czyli ekranu i aparatu. Zgodnie z zapowiedziami, Mate 30 Pro został wyposażony w ekran z bardzo mocno zakrzywionymi bokami, co bardzo dobrze widać na zdjęciach smartfonu. Kąt zakrzywienia jest naprawdę bardzo duży. Na zdjęciach możemy też dostrzec bardzo duże wcięcie w górnej części ekranu. Drugim potwierdzeniem dotychczasowych informacji jest moduł aparatu. Zdjęcia dedykowanego pokrowca ponownie pokazują, że kwadratowy moduł odchodzi w zapomnienie do iPhone'a XI oraz Pixela 4.
Zobacz: Premiera iPhone'a 11 odbędzie się prawdopodobnie 10 września
Zobacz: Znamy specyfikację Google Pixel 4 i 4 XL - 90 Hz ekran i podwójny aparat
Przejdźmy teraz do rzeczy mniej oczywistych. Pierwszą z nich jest podłużny element obok aparatu. Zagraniczne media przygotowując rendery smartfonu założyły, że znajdzie się tam głośnik zewnętrzny, bardzo nietypowo umieszczony oraz czujnik ToF, podobnie jak w P30 Pro. Urządzenia na zdjęciach ma w tym miejscu znacznie dłuższe wcięcie w pancernym pokrowcu oraz lekko przezroczyste. Przez moment przeszło mi przez myśl, że może to ksenonowa lampa błyskowa? Ale nie wydaje mi się, aby ten element miał powrócić do dzisiejszych smartfonów.
Zobacz: Huawei Mate 30 Pro jednak nie na IFA, ale kilka dni później
Zobacz: Huawei Mate 30 Pro: dwa sensory 40 Mpix w tylnym aparacie fotograficznym
Kolejnym znakiem zapytania są przyciski na prawym boku obudowy. Otwory w pokrowcu pokazują, że będą to trzy guziki. Możemy więc spodziewać się przycisków regulacji głośności, włącznika oraz... choć wolałbym fizyczny spust aparatu będzie to zapewne wywołanie asystenta głosowego. I tutaj pojawia się pytanie - jakiego? Asystenta Google, czy Huawei pracuje nad własnym rozwiązaniem?
Zobacz: Samsung Galaxy A10 - test najbardziej budżetowego telefonu z rodziny Galaxy A
Zobacz: Test Huawei Mate 20 X 5G - prawdziwe 5G i ogromny ekran
Źródło tekstu: weibo; gizchina; wł
