DAJ CYNK

BlackBerry może wrócić do produkcji własnych telefonów

Michał Świech

Sprzęt

Obecnie prawa do produkcji telefonów z symbolem BlackBerry posiadają trzy firmy, które podzieliły świat na własne strefy wpływów. John Chen stojący na czele BlackBerry coraz poważniej myśli jednak nad pełnoskalowym powrotem na rynek.

Obecnie za produkcje smartfonów BlackBerry odpowiada PT BB Merah Putih (Indonezja), Optiemus Infracom (Indie, Bangladesz, Sri Lanka, Nepal) i TCL (reszta świata). Kanadyjczycy odpowiadają za przygotowanie i aktualizowanie zabezpieczonej wersji Androida oraz za swoje własne aplikacje z serii Hub+ czy DTEK. John Chen myśli jednak nad powrotem do dawnej branży. Przedsiębiorca jest znany z tego, że zmodernizował pogrążone w problemach BlackBerry na modłę IBM - kosztem pozbycia się działu sprzętowego skupił się na oprogramowaniu. To dzięki Chenowi firma przetrwała i stała się liderem choćby w segmencie oprogramowania dla samochodów (dzięki swojemu QNX) i skupiła się na zabezpieczeniach.

Chen mówi, że uważnie śledzi zapoczątkowany przez Bank of America trend BYOD (Bring your own device), który pozwala na zastąpienie telefonów firmowych przez te prywatne. Dostrzega w tym szansę dla BlackBerry specjalizującego się w bezpiecznym oprogramowaniu i telefonach przeznaczonych dla biznesu. W naszej recenzji tworzonego wspólnie przez TCL i BlackBerry modelu Key2 wprost nazwaliśmy telefon mianem doskonałej korpomaszyny.

Ostatnio jednak TCL nie pali się do wydawania nowych urządzeń, a prace nad Key3 trwają, jednak bardzo wolno. CEO BlackBerry natomiast coraz poważniej myśli nad wielkim powrotem BlackBerry we własnej osobie. Nawet jeśli dalej byłyby to Jeżynki z Androidem.

Zobacz: BlackBerry Key3 powstanie, nie wiadomo jednak kiedy
Zobacz: Test telefonu BlackBerry Key2 - nareszcie ładny, inny telefon

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Crackberry, wł