DAJ CYNK

Rezygnacja z rozwiązań Huaweia opóźni wdrożenie 5G o dwa lata

orson_dzi

Prawo, finanse, statystyki

Bloomberg, na podstawie wewnętrznej komunikacji Deutsche Telekom informuje, że rezygnacja z urządzeń Huaweia przy budowie sieci nie tylko opóźni wdrożenie 5G, ale będzie też bardzo kosztowne.

Wiele krajów rozważa rezygnacje z rozwiązań Huaweia przy budowie sieci komórkowych w związku z rosnącymi jak grzyby po deszczu oskarżeniami wobec chińskiej firmy. Wewnętrzna korespondencja Deutsche Telekom, do której dotarł Bloomberg pokazuje, że to może nie być mądre posunięcie.

Zobacz: [Aktualizacja] USA oficjalnie oskarża Huaweia. W tle Iran, szpiegostwo i kradzież technologii

Wyeliminowanie sprzętu Huaweia i zamiana go np. na urządzenia Ericssona to tylko z pozoru prosty proces. Sieć 5G, jak wynika z korespondencji, musi być oparta na istniejącej już sieci LTE/4G. A ta zbudowana jest często w oparciu o rozwiązania Huaweia. Dlatego też nie wystarczy tylko zmienić dostawcę sprzętu dla sieci 5G, ale dodatkowo konieczna byłaby wymiana istniejących już elementów sieci poprzednich generacji.

Taki zabieg wiązałby się z ogromnymi kosztami liczonymi w miliardach euro oraz bardzo dużym opóźnieniem, co praktycznie całkowicie uniemożliwia wykonanie zakładanych planów rozwoju sieci. Zarówno poszczególnych państw, jak i wymogów postawionych przez urzędy i Unię Europejską. Jeśli operatorzy faktycznie chcieliby zrezygnować z Huaweia, a organy odpowiedzialne m.in. za regulację rynku nie dostosowałyby obecnych planów i wymogów, to mielibyśmy, delikatnie mówiąc, ogromny chaos.

Zobacz: USA stawia Polsce ultimatum w sprawie Huaweia? Albo 5G, albo Fort Trump

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Bloomberg; wł