Seria smartfonów Galaxy S20 nie sprzedawała się zbyt dobrze, a porównanie z wcześniejszą linia pozwoliło na mówienie o porażce. Wygląda jednak na to, że tegoroczne flagowce okażą się niezłym sukcesem rynkowym.
Dobrym wskaźnikiem popularności sprzedaży smartfonów Samsunga jest sytuacja na rodzimym rynku producenta, czyli w Korei Południowej. Odnotowano tam osiągnięcie pułapu jednego miliona sprzedanych egzemplarzy trzech telefonów z serii Galaxy S21, co nastąpiło w zeszłym tygodniu.
Zobacz: Korea: Samsung Galaxy S21 sprzedaje się o 30% lepiej niż Galaxy S20
Pierwszy milion Galaxy S21 w Korei osiągnięty został w 57 dni od startu sprzedaży. To niezły wynik, bo zeszłoroczna seria Galaxy S20 potrzebowała aż miesiąca więcej, by uzyskać ten rezultat. Wciąż jednak lepiej wypada na tym tle seria sprzed dwóch lat, czyli Galaxy S10, która w Korei osiągnęła milion w zaledwie 47 dni.
Z danych z rynku koreańskiego wynika, że 52% sprzedanych modeli flagowca Samsunga przypada na podstawowy model Galaxy S21. Drugi pod względem popularności był Galaxy S21 Ultra, który kupiło 27% nabywców, a najmniejsze zainteresowanie budził Galaxy S21+, na którego zdecydowało się 21% użytkowników. Smartfony najczęściej kupowane były w sklepach on-line – 60%, a do sukcesu w Korei przyczyniła się między innymi niższa cena niż serii Galaxy S20.
Łączna liczba sprzedanych egzemplarzy serii S21 na całym świecie jest jeszcze nieznana, ale można założyć, że podobnie jak w Korei, zainteresowanie tymi telefonami będzie większe niż linią Galaxy S20. Odświeżone wzornictwo wraz z najnowszą generacją układów Snapdragon i Eynos może przyciągnąć większą liczbę nabywców.
Zobacz: Samsung Galaxy S21 Ultra 5G - flagowy telefon o ogromnych możliwościach
Zobacz: Samsung Galaxy S21 sprzedaje się najlepiej od czterech lat
Źródło tekstu: SamMobile
