DAJ CYNK

Gaj: najważniejsza konkurencyjność i przestrzeganie prawa

Gdyby częstotliwości stały na półce, dałabym je Playowi, ale nie stoją, to rzadkie dobro - mówi w wywiadzie udzielonym serwisowi wyborcza.biz Magdalena Gaj, prezes UKE. Chodzi o przetargi na częstotliwości 1800 i 800 MHz.

Gdyby częstotliwości stały na półce, dałabym je Playowi, ale nie stoją, to rzadkie dobro - mówi w wywiadzie udzielonym serwisowi wyborcza.biz Magdalena Gaj, prezes UKE. Chodzi o przetargi na częstotliwości 1800 i 800 MHz.

W udzielonym wywiadzie Gaj potwierdziła, że przetarg na 1800 MHz powinien rozpocząć się jeszcze w lipcu. Oznacza to dotrzymanie terminu, o którym szerzej pisaliśmy w tej wiadomości.

Mówiąc o przetargu na pasmo 1800 MHz Gaj powiedziała, że powinien odbyć się przetarg, w którym kryterium decydującym powinna być konkurencyjność. Dbanie o konkurencyjność to obowiązek UKE.

Jeśli przetarg uda się ogłosić pod koniec lipca, to jego rozstrzygnięcie będzie znane na przełomie października i listopada. Zanim to nastąpi, oferty będzie musiał zatwierdzić także UOKiK.

Odnosząc się do rozdysponowania pasma 800 MHz, Gaj powiedziała, że planuje to zrobić w 2013 roku. Jednak zamiast przetargu, w tym przypadku miałaby się odbyć aukcja. Oznacza to, że pasmo otrzyma ten podmiot, który zaproponuje najwyższą cenę.

Czy na rynek wejdzie piąty operator? Według Gaj są na to małe szanse. Rynek, na którym działa czterech operatorów komórkowych, można nazwać rynkiem konkurencyjnym. Nowy gracz, mający tylko częstotliwości, musiałby wybudować całą infrastrukturę. Nie sądzę, by ktoś się na to porwał - kończy wywiad prezes UKE.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: wyborcza.biz, wł