DAJ CYNK

Instagram rozszerza eksperyment z ukrywaniem polubień

Michał Świech

Rozrywka

Instagram rozszerza swój eksperyment z ukrywaniem polubień na kolejny kraj. Tym razem kolej przyszła na największy tego typu rynek - na USA.

Stojący na czele Instagramu Adam Mosseri wyjaśnia, że eksperyment ma na celu zmniejszenie presji na użytkowników i zmniejszenie konkurencji pomiędzy nimi. Polubienia są widoczne wyłącznie dla wrzucających zdjęcie. Wszystko zaczęło się w kwietniu w Kanadzie, potem eksperyment rozszerzono na Wielką Brytanię, Japonię, Brazylię, Włochy, Irlandię i Australię. Teraz nadszedł czas na USA.

Jak się okazało w prawie wszystkich krajach zmniejszyło to liczbę otrzymywanych polubień. Najbardziej odczuły to profile mające od 5 do 20 tysięcy fanów - tam spadek nowych polubień wyniósł od 3 do 15%. W większości krajów (poza Wielką Brytanią, gdzie w kategorii 100 tysięcy - milion pojawił się niewielki wzrost) spadki pojawiły się też w innych kategoriach. Największe spustoszenie poczyniło to wśród ekstrawertycznych Brazylijczyków, którzy w grupie 100 tysięcy - milion lajkowali aż o 28% mniej. No skoro nie można się pochwalić przed innymi...

Ale jest jeden kraj, który całkowicie wyłamał się z tego trendu. W (bardzo się pod względem mentalności różniącej do Brazylii) Japonii zarówno w grupie najmniej popularnych profili (1000 - 5000) oraz tej grupującej największe gwiazdy Instagramu doszło do wzrostu. Nie był to wcale wzrost na granicy błędu statystycznego, sięgnął on bowiem 7%.

Zobacz: Instagram Threads - nowy komunikator w imperium Facebooka

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: techcrunch, wł