DAJ CYNK

Gab - prawicowy Twitter - padł ofiarą ataku. Kilkadziesiąt GB danych w rękach aktywistów

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Wydarzenia

Gab - prawicowy Twitter zhakowany

Serwis Gab, określany mianem prawicowego Twittera, został zhakowany. Za atak odpowiada grupa aktywistów, kryjąca się pod nazwą DDoSecrets.

Kilka tygodni temu głośno było o ataku, którego ofiarą padł serwis Parler. Już wcześniej prawicowy Facebook miał liczne problemy, ale wyciek danych ostatecznie doprowadził do jego zamknięcia. Teraz to samo może spotkać serwis Gab, czyli takiego Twittera prawej strony politycznego sporu. Strona również została zhakowana, a w rękach aktywistów znajduje się około 70 GB danych, w tym informacje na temat wielu znanych ludzi, jak chociażby były prezydenta USA - Donald Trump.

Gab zhakowany. Wyciekło 70 GB danych

Do ataku wykorzystano metodę znaną jako SQL Injection. W ten sposób grupie DDoSecrets udało się zdobyć około 70 GB danych użytkowników serwisu Gab. Wśród nich znajduje się ponad 40 mln postów, publiczne i prywatne interakcje między 15 tys. użytkowników, a także hasła zarówno te zapisane czystym tekstem (hasła grup), jak i te zahashowane (hasła użytkowników). Wśród tych wszystkich danych znajdują się też informacje na temat wielu znanych osób. Na liście znajdują się między innymi: Donald Trump (były prezydent USA), Marjore Taylor Greene (kongresmenka USA), Mike Lindell (CEO MyPillow) oraz Alex Jones (prowadzący Inowars).

Grupa DDoSecrets przyznała się do ataku i ujawniła, że zdobyte dane zamierza przekazać dziennikarzom oraz naukowcom do dalszej analizy. Szef Gaba - Andre Torba - nazwał aktywistów chorymi mentalnie demonami, a dziennikarzy, którzy wcześniej krytykowali serwis, oskarżył o ścisłą współpracę z hakerami i pomoc w oczernianiu tak samej firmy, jak i jej użytkowników.

Zobacz: Gab - konkurent Twittera ze skokowym wzrostem popularności

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: TechSpot