Wygląda na to, że zwiększenie pojemności konsoli Steam Deck będzie banalnie proste. Nie chodzi jednak o wymianę dysku SSD NVMe, a zwykłą kartę pamięci microSD.
W zeszłym tygodniu Valve zaprezentowało przenośną konsolę Steam Deck, która pozwoli na uruchamianie gier PC-towych. Chociaż premiera zaplanowana jest na koniec 2021 roku, to już teraz można składać zamówienia na jeden z trzech modeli o pojemności 64, 256 lub 512 GB. Jeśli obawiacie się, że to za mało miejsca, aby zainstalować ulubione gry, to nie ma powodów do obaw. Okazuje się, że zwiększenie pojemności Steam Decka to tak naprawdę błahostka.
Stem Deck wykorzystuje dyski SSD M.2 NVMe w formacie 2230, więc w teorii wymiana na pojemniejszy wariant nie powinna być trudna. Jest jednak łatwiejsze, bezpieczniejsze i przede wszystkim zachowujące gwarancję rozwiązanie. Konsola Valve obsługuje karty microSD, na których bez problemu można instalować gry. Jeden z inżynierów Valve - Lawrence Lang - przyznał, że ładowanie gier z karty pamięci będzie wolniejsze w porównaniu do wbudowanego dysku, ale to tak naprawdę jedyne ograniczenie. Co więcej, redakcja IGN miała okazję testować Steam Decka i wszystkie uruchomione przez nich gry były zainstalowane właśnie na microSD.
Yep, games will load faster off internal storage, but games still play great off an SD card. When IGN came by, all the games they tried (and shot footage of) were played off a microSD card.
— Lawrence Yang (@lawrenceyang) July 17, 2021
W tym momencie można dokonać rezerwacji na Steam Deck. Konsola kosztuje 1899, 2499 lub 3099 zł, w zależności od wybranego wariantu. Póki co zainteresowanie jest duże, bowiem na ten moment oficjalna strona informuje o dostawach dopiero w pierwszym kwartale 2022 roku. Oznacza to, że wszystkie grudniowe egzemplarze zostały już wyprzedane.
Zobacz: Steam Deck uniknie problemu, który trapił niemal wszystkie konsole
Zobacz: Steam Deck to fajny sprzęt, ale skończy marnie. Powiem Ci dlaczego
Źródło zdjęć: Valve
Źródło tekstu: TechSpot
