DAJ CYNK

Test tabletu Sony Xperia Z2 Tablet

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Obok odświeżonego po pół roku flagowego smartfonu Xperia Z2, Sony zaprezentował nową wersję swojego ekstremalnie smukłego i lekkiego tabletu. Sony Xperia Z2 Tablet bije kolejne rekordy w dziedzinie masy i grubości urządzeń z ekranem 10,1 cala i przynajmniej patrząc na specyfikację - wyzbywa się też niemal wszystkich wad swojego poprzednika z 2013 roku.

Obok odświeżonego po pół roku flagowego smartfonu Xperia Z2, Sony zaprezentował nową wersję swojego ekstremalnie smukłego i lekkiego tabletu. Sony Xperia Z2 Tablet bije kolejne rekordy w dziedzinie masy i grubości urządzeń z ekranem 10,1 cala i przynajmniej patrząc na specyfikację - wyzbywa się też niemal wszystkich wad swojego poprzednika z 2013 roku. Wreszcie dostajemy porządny ekran IPS LCD, a więc tablet Sony powinien stać się użyteczny poza pomieszczeniami. A obietnica poprawionego aparatu fotograficznego, zmywa z obudowy koszmarną kamerkę zastosowaną w Tablet Z. Sony zdecydowanie nie rozdrabnia się - Xperia Z2 Tablet to niewątpliwie prestiżowy produkt, korzystnie wpływający na wizerunek japońskiej firmy.

Czyżby firmie Sony udało się stworzyć tablet idealny? Już teraz zdradzę, że wciąż do ideału nieco brakuje, choć wbrew pozorom dotkliwą wadą wcale nie okazał się akumulator o pojemności 6000 mAh, który w zestawie z ekstremalnie wydajnym Snapdragonem 801 daje jednak radę. Zapraszam do lektury.

Ubogi zestaw

Do testów otrzymaliśmy droższy wariant tabletu, wyposażony w moduł łączności 2G/3G/LTE. Co dostajemy wraz z urządzeniem wycenionym przez Sony Polska na 2899 zł? Ładowarkę USB 1,5 A i standardowy (czytaj niezbyt długi) przewód USB-microUSB. Apple i Samsung przyzwyczaili już klientów do braku słuchawek, Sony na tym polu również nie wyróżnia się. Bardzo miłym dodatkiem byłaby magnetyczna stacja dokująca, ale i za nią będzie trzeba dopłacić, podobnie jak za etui. Szkoda.

Obudowa - kolejne rekordy i ich konsekwencje

Sony Xperia Z2 Tablet ma wymiary 266 x 172 x 6,4 mm i masę 439 gramów (wersja Wi-Fi jest jeszcze lżejsza). Pod względem grubości i masy jest to absolutny rekord w kategorii tabletów o ekranie 10,1 cala, a trzeba pamiętać, że do czynienia mamy przecież z urządzeniem kurzo- i wodoodpornym (IP55/IP58 - możliwość przetrzymywania pod wodą na głębokości 1,5 metra przez 30 minut). Względem zeszłorocznego modelu, grubość tabletu spadła o 0,5 mm, a jego masa o 56 gramów. Wraz z odchudzaniem, zmieniły się niestety niektóre cechy obudowy, która nie jest już tak sztywna. W poprzedniku można było ją nieco wyginać, tym razem jednak zakres ruchu jest większy, a potrzebna siła znacznie mniejsza. Mniejszą grubość udało się uzyskać przede wszystkim za sprawą innej technologii produkcji wyświetlacza. Panel LCD jest teraz bliżej odpornego na zarysowania szkła czołowego. W efekcie łapiąc tablet jedynie za narożnik obudowy, dochodzi do dużych naprężeń i obraz w rogu ekranu zaczyna się mienić (szczególnie przy złapaniu na prawy dolny róg tabletu). Również dotykanie miejsc na ekranie położonych przy samych ramkach wyświetlacza może powodować zmiany kolorystyki - nie trzeba wcale używać siły. Zapewne pomógłby masywniejszy metalowy szkielet obudowy, znany z flagowych smartfonów producenta, jednak najwyraźniej odchudzanie tabletu było ważniejsze od wzmacniania jego konstrukcji.

O ekstremalnej wręcz smukłości urządzenia przypomina zabawnie wybrzuszone gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, umieszczone na dole tabletu. Oprócz niego, znajdziemy tutaj numer seryjny i IMEI oraz magnetyczne złącze stacji dokującej. Górny bok jest o wiele bardziej urozmaicony. To tutaj znalazła się zaślepka złącza microUSB, zaślepka gniazd microSIM i microSD, port podczerwieni i dodatkowy mikrofon odpowiedzialny na redukcję szumu otoczenia. Prawy bok jest gładki, natomiast na lewy powędrował charakterystyczny dla producenta okrągły włącznik i przycisk regulacji głośności.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News