Pogoda już coraz brzydsza, a na dworze coraz szarzej. Aż się prosi o poprawę nastroju przy jakiejś dobrej komedii. I tutaj z pomocą przychodzi portal TELEPOLIS.PL. Obejrzeliście już polecane komedie z poprzedniego zestawienia? Tym razem wracamy z całkowicie nowymi propozycjami.
Pierwsza nasza propozycja to film z 2014 o tytule Milion sposobów jak zginąć na zachodzie (A Milion Ways to Die in the West). To komedia naprawdę absurdalna i jednocześnie bardzo innowacyjne podejście do westernów. Nie zobaczycie tutaj co prawda Clinta Eastwooda, który serią z biodra radzi sobie z szajką bandytów, ale to nie znaczy, że nie ma na co patrzeć. Film jest pełen humoru, który jest jednocześnie głupi i inteligentny. Tak przynajmniej określiła to recenzentka Claudia Puig z USA Today. Zostaje tylko się zgodzić, ciężko znaleźć film podobnej klasy. Produkcja opowiada o handlarzu owcami, który próbuje odzyskać ukochaną. Brzmi nudno? Szybko w mieście pojawia się tajemnicza kobieta powiązana z bandytami. W zamian za pomoc w odzyskaniu dziewczyny, bohater pomoże jej poradzić sobie z hersztem bandytów. W filmie zobaczymy wiele wydarzeń kpiących nie tylko z logiki, ale i politycznej poprawności. W rolach głównych zobaczymy takich aktorów jak Seth MacFarlane, Charlize Theron, Amanda Seyfried i Liam Neeson.
Drugi tytuł w naszym zestawieniu to The School Nurse Files. To kolejna propozycja dla fanów absurdalnych komedii, jednak tym razem jest to oferta dla miłośników azjatyckich seriali. Produkcja może niektórym wydać się kiczowata, ale to wszystko część planu. Serial ma sześć odcinków i opowiada historię pielęgniarki szkolnej, które ze świecącym zabawkowym mieczem walczy z demonami, które tylko ona jest w stanie zobaczyć. Niestety, nie wszyscy doceniają jej poświęcenie dla szkoły. W końcu jednak znajduje sobie towarzysza broni. Serial zadebiutował na platformie Netflix w tym tygodniu, a to oznacza, że jest jeszcze pachnący nowością.
Trzecia polecana przez nas pozycja to anime The Disastrous Life of Saiki K. To opowieść o tytułowym Kusuo Saikim, który jest człowiekiem ze wszech miar niezwykłym. Mając 14 dni zaczął mówić bez użycia głosu, mając miesiąc chodził w powietrzu. Po pierwsze zakupy teleportował się mając roczek. Teraz ma w zasadzie wszystkie moce nadprzyrodzone świata. Telekineza? Jest. Jasnowidzenie? Oczywiście. Czytanie w myślach? Tu jest jeden wyjątek - nie umie czytać w myślach jednego kolegi, który ma zbyt proste rozumowanie. Opętanie? Pewnie, że tak. Do tak niezwykłego człowieka w naturalny sposób ciągną wszystkie inne specyficzne osoby. Wystarczy wspomnieć dziewczynę, która sama się obwołała idealną i chłopaka, który myśli, że jest wybrańcem, ale ze strachu zamyka się w toalecie.
