Bill Gates już kilka miesięcy temu odszedł z zarządu Microsoftu. Teraz dowiadujemy się, że amerykańska korporacja prowadzi śledztwo na temat rzekomego romansu założyciela firmy z jedną ze współpracownic, który miał mieć miejsce aż 20 lat temu.
W ostatnich tygodniach zbierają się ciemne chmury nad Billem Gatesem. Niedawno jeden z najbogatszych ludzi na świecie poinformowała o zakończeniu 27-letniego małżeństwa ze swoją żoną - Melindą Gates. Teraz Bill odszedł z zarządu Microsoftu i to w momencie, w którym trwa śledztwo na temat jego rzekomego romansu z jedną ze współpracownic, który miał mieć miejsce mniej więcej 20 lat temu.
Nie poznaliśmy oficjalnych powodów rozstania Billa i Melindy Gates. Natomiast pojawiały się informacje między innymi na temat znajomości założyciela Microsoftu z Jeffreyem Epstienem, które nie podobały się jego żonie, co miało być jednym z powodów rozstania. Teraz możemy do tego dołożyć również doniesienia o romansie, w który Bill miał się wdać dwie dekady temu. Melinda Gates miała otrzymać list w tej sprawie już w 2019 roku i wtedy też - jak wynika z dostępnych informacji - rozpoczęła rozmowy z kancelarią prawniczą, która specjalizuje się w sprawach rozwodowych.
Na tym sprawa się nie kończy. Dochodzi do tego jeszcze odejście Billa Gatesa z zarządu Microsoftu, które miało miejsce kilka miesięcy temu (w marcu 2020). Jego rzecznik przekonuje, że nie było ono w żaden sposób związane ani z nadchodzącym rozstaniem z żoną, ani z oskarżeniami o romans, ale trudno tych spraw ze sobą nie łączyć. Tym bardziej że Microsoft prowadzi w tej sprawie śledztwo, a inni członkowie zarządu podobno naciskali na Gatesa, aby odszedł z firmy, zanim sprawa ujrzy światło dzienne. Pomimo tego rzecznik przekonuje, że założyciel Microsoftu chce więcej czasu poświecić działalności charytatywnej, z której jest znany. Prawda pewnie leży gdzieś pośrodku i nigdy jej nie poznamy.
Zobacz: Elon Musk ma zespół Aspergera - sam to przyznał
Zobacz: Microsoft to mistrz kreatywnego marketingu. Tak, Microsoft, a nie Apple
Źródło zdjęć: Bill & Melinda Gates Foundation
Źródło tekstu: TechSpot