Kryptowaluta Chia błyskawicznie uśmierca dyski, a pomimo tego jej popularność rośnie

Chociaż nowa kryptowaluta Chia niszczy dyski w zastraszającym tempie, to jej popularność cały czas nie spada. 

Damian Jaroszewski (NeR1o)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Kryptowaluta Chia błyskawicznie uśmierca dyski, a pomimo tego jej popularność rośnie

Chia to nowa kryptowaluta, którą wydobywa się nie za pomocą mocy obliczeniowej podzespołów, a wolną przestrzenią na dysku, na którym przez cały czas wykonywane są operacje zapisu i odczytu danych. Chociaż udowodniono już, że Chia błyskawicznie potrafi uśmiercić nośniki danych, to jej popularność nie spada. Wręcz przeciwnie - kryptowaluta jest coraz popularniejsza.

Dalsza część tekstu pod wideo

Kryptowaluta Chia - wykorzystanie przestrzeni dyskowej

W tym momencie, w celu wydobywania kryptowaluty Chia, wykorzystuje się na świecie już 10 eksabajtów przestrzeni dyskowej. To równowartość 10 milionów terabajtów. Jakby tego było mało, to w ciągu zaledwie tygodnia wykorzystywana przestrzeń zwiększyła się aż o 66 procent z 6 do wspominanych 10 eksabajtów. Mowa więc o ogromnych wzroście, który najwyraźniej nie ma zamiaru wyhamować.

Kryptowaluta Chia błyskawicznie uśmierca dyski, a pomimo tego jej popularność rośnie

Co to oznacza dla nas? Wkrótce dyski HDD oraz SSD mogą stać się towarem równie deficytowym, co karty graficzne. Już teraz da się zauważyć wzrosty cen, które wkrótce mogą wystrzelić jeszcze bardziej w górę. Co prawda dysków na razie brakuje głównie w niektórych regionach Azji, ale przy tak dużym zainteresowaniu nową kryptowalutą problem może się stać ogólnoświatowy.