Google z dwoma zarzutami o praktyki monpolostyczne w zaledwie 24 godziny
Google od czasu do czasu staje w ogniu krytyki dotyczącej praktyk związanych z gromadzeniem i przetwarzaniem danych osobowych użytkowników. Ale dwa pozwy w zaledwie 24 godziny - tego jeszcze nie było.

Dwa złożone w środę i czwartek pozwy to odpowiednio drugi i trzeci zarzut w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. Oba są do siebie podobne, różnią się jednak w kilku szczegółach. We czwartek proukurator generalny stanu Kolorado, Phil Weiser, ogłosił, że "monopol Google na rynku wyszukiwarek musi się skończyć". Poparło go 38 innych prokuratorów generalnych z pozostałych Stanów USA, zaś ich zarzuty dotyczą "stawiania barier nie do pokonania" dla konkurencji. Weiser wyjaśnia, ze przez monopolistyczne praktyki Google konsumenci nie mają odpowiednio dużego pola do wyboru wyszukiwarki, w związku z czym omijają ich korzyści płynące z uczciwej rywalizacji rynkowej.
Dzień wcześniej prokurator z Teksasu, Ken Paxton, zamieści tweeta, w którym zarzuca Google zmonopolizowanie rynku i narzucanie w ten sposób cen. Ma zamiar stworzyć międzystanową koalicję, która stanie do walki z "internetowym Goliatem", manipulującym rynkiem. Poniżej możecie zobaczyć nagranie Paxtona. A samo Google póki co nie skomentowało stawianych zarzutów.



#BREAKING: Texas takes the lead once more! Today, we’re filing a lawsuit against #Google for anticompetitive conduct.
— Texas Attorney General (@TXAG) December 16, 2020
This internet Goliath used its power to manipulate the market, destroy competition, and harm YOU, the consumer. Stay tuned… pic.twitter.com/fdEVEWQb0e