DAJ CYNK

Będą wyższe kary dla kierowców. Wystarczy jeden dzień spóźnienia

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Motoryzacja

Będą wyższe kary dla kierowców. Wystarczy jeden dzień spóźnienia

Od stycznia 2025 roku kierowcy muszą przygotować się na wyższe karty. Wystarczy jeden dzień spóźnienia.

Od 1 stycznia 2025 roku rośnie minimalne wynagrodzenie za pracę. Od przyszłego roku wyniesie ono 4626 zł, a to oznacza, że automatycznie wzrosną też opłaty i kary, które są na jego podstawie obliczane. W związku z tym kierowcy muszą liczyć się z wyższymi opłatami za brak ubezpieczenia. Już teraz kary są bardzo wysokie, a będą jeszcze wyższe — informuje Dziennik.pl.

Kary za brak OC

Wielu kierowców może o tym nie wiedzieć, ale wystarczy jeden dzień spóźnienia z wykupieniem ubezpieczenia OC na samochód, aby otrzymać karę. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny automatycznie wykrywa zaległość. Doszedł z tym niemal do perfekcji, bo jego skuteczność to aż 95 proc. W samym 2023 roku UFG wystawił aż 350 tys. wezwań z opłatą karną.

Kara uzależniona jest od wysokości płacy minimalnej oraz liczby dni bez ubezpieczenia OC. Stawka w przypadku samochodów osobowych to dwukrotność pensji minimalnej, ale obowiązuje ona, dopiero gdy spóźnimy się powyżej 14 dni. Jeśli spóźnienie wynosi do 3 dni, to kara wynosi 20 proc. stawki. Przy zwłoce od 4 do 14 dni to już 50 proc. W związku z tym od 1 stycznia 2025 roku kary za samochody osobowe będą wynosić:

  • od 1 do 3 dni spóźnienia - 1850 zł
  • od 4 do 14 dni spóźnienia - 4626 zł
  • powyżej 14 dni spóźnienia - 9250 zł

Pieniądze z kary trafiają w większości do poszkodowanych w zdarzeniach drogowych, które zostały spowodowane przez nieubezpieczonych kierowców. W sumie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił już ponad 2 mln zł.

Zobacz: Tajemnicze kontrole policji w całej Polsce. Wyjaśniamy
Zobacz: Rząd zdecydował. Kierowcy zapłacą więcej

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: FotoDax / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Dziennik.pl