Blizzard w końcu dostrzegł polskich graczy? Długo czekaliśmy
World of Warcraft, Hearthstone, Diablo – te wszystkie tytuły są efektem pracy gamingowej spod szyldu Activision Blizzard. Teraz, polscy miłośnicy gier od słynnej “Zamieci” mają zostać bardziej dostrzeżeni. Aż chciałoby się dodać: w końcu.
Activision Blizzard, który w ostatnich latach nie ma zbyt wielkich sukcesów, od dawna prowadzi dość specyficzna politykę wobec graczy z Polski. Gry takie jak Call of Duty czy Diablo to przykłady tytułów, w które możemy zagrać w naszym języku ojczystym. Ale już największy produkt giganta gamingowego, czyli World of Warcraft do dziś nie został przetłumaczony na język polski i na razie się na to nie zapowiada. Firma postanowiła za to na nieco inną ciekawostkę, która ma być ukłonem w stronę fanów. Choć i tak ostatecznie chodzi o pieniądze.
Chłodne przyjęcie nowinki?
I to bardzo dosłownie. Firma zamierza bowiem zmienić dotychczasową walutę, w której rozliczane były zakupy w sklepie Battle.net. Z euro gracze nad Wisły przejdą teraz na polskie złotówki. A przynajmniej powinni przejść, jeśli zapowiedź rozsyłana do osób posiadających konta na Battle.net się spełni. Całość jest bowiem napisana dość mało konkretnym językiem. Możemy tam przeczytać, że do zmiany waluty przejdzie nie wcześniej niż 12 stycznia (min. 30 dni od wysłania wiadomości). Oraz, że pieniądze wpłacone do tej pory na konto zostaną przewalutowane na złotówki.
Jakie są powody zmiany? Blizzard deklaruje, że ma to pomóc w dokonywaniu płatności i zmniejszyć lub nawet wyeliminować opłaty za transakcje w obcej walucie. Jak wskazuje firma, to efekt nieustannych poszukiwań nowych sposobów na ułatwienie graczom z całego świata dokonywania zakupów i zarządzania kontami Battle.net. Patrząc na to jak bardzo spóźniona, ale i niepewna jest to decyzja (podobna padła około rok temu) nie ma co dziwić się temu nomen omen chłodowi graczy z Polski wobec Blizzarda.