Witam. Zastanawiam się do którego operatora się udać. Dotychczas miałem styczność z Plusem i Playem. W tym pierwszym LTE nie chodziło najgorzej, (znacznie) gorzej z 3G. Natomiast Play to była totalna porażka. Non-stop problemy z zasięgiem, jego brak, zrywanie rozmów, dodatkowo samo LTE (jeśli w ogóle działało) chodziło bardzo wolno, max 1-2 mb/s w centrum miasta (Kraków), 5 kresek zasięgu. Obecnie skłaniam się ku zmianie operatora tylko nie wiem co będzie lepszym wyborem. Orange teoretycznie zyskał najwięcej dzięki aukcji LTE, natomiast i tak współpracuje z T-Mo w ramach NetWorks!. Czy ktoś może się natomiast wypowiedzieć jak jest u nich ze stabilnością rozmów, internetu/optymalizacji sieci? Interesuje mnie także jak się ma sprawa 3G poza większymi miastami, czy też potrafi tak zamulać jak w Plusie? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi, pozdrawiam 
