Tragedya pisze:Powiedzieć z przekonaniem rodzicom "nie idę dziś do szkoły". Kwestia pewności siebie
A moj rodzice na to z przeokonaniem: "Żebyś się nie zdziwił"
- kwestia pewności siebie...... 
- Tu można pisać o wszystkim w jakikolwiek sposób - ale bez używania wulgaryzmów i obrażania innych.
niewiem czemu tak stronicie od szkoly -przeciez juz niedługo wakacje itp dodatkowo jeszcze zostalo troche czasu na podreperowanie swoich ocen oraz niech mi nikt nie wmówi...frekwencja jest brana pod uwagę...
moze napiszmy nowy temat JAK nie iść na imprezę -dyskotekę
moze napiszmy nowy temat JAK nie iść na imprezę -dyskotekę
Sprawdzian byl, i pewnie dlatego... albo baba pytalaamadeo pisze:niewiem czemu tak stronicie od szkoly -przeciez juz niedługo wakacje itp dodatkowo jeszcze zostalo troche czasu na podreperowanie swoich ocen oraz niech mi nikt nie wmówi...frekwencja jest brana pod uwagę...
moze napiszmy nowy temat JAK nie iść na imprezę -dyskotekę
Lights are blinding my eyes...
Zwłaszcza wtedy gdy przychodzi czas wyboru liceum. Specjalnie nie mam sie czego martwić, ale mimo wszystko... zawsze lepiej miec wiecej punktow niz mniejamadeo pisze:niewiem czemu tak stronicie od szkoly -przeciez juz niedługo wakacje itp dodatkowo jeszcze zostalo troche czasu na podreperowanie swoich ocen oraz niech mi nikt nie wmówi...frekwencja jest brana pod uwagę...
moze napiszmy nowy temat JAK nie iść na imprezę -dyskotekę
Oceny już poprawione,na dalsze poprawy nie mam ochoty za bardzo.Tragedya pisze:Zwłaszcza wtedy gdy przychodzi czas wyboru liceum. Specjalnie nie mam sie czego martwić, ale mimo wszystko... zawsze lepiej miec wiecej punktow niz mniejamadeo pisze:niewiem czemu tak stronicie od szkoly -przeciez juz niedługo wakacje itp dodatkowo jeszcze zostalo troche czasu na podreperowanie swoich ocen oraz niech mi nikt nie wmówi...frekwencja jest brana pod uwagę...
moze napiszmy nowy temat JAK nie iść na imprezę -dyskotekę
A Ty nie gadaj,że kiedyś kochałeś chodzić do szkoły?
Frekwencja
u mnie jest tak,że dokładnie wiem ile mogę opuścić i mieć dobre zachownie,a chodzi o to żeby nie iść,a mieć usprawiedliwione.Pierwsza klasa LO to raczej nie jest jakoś szczególnie potrzebna,ani oceny. 
Ser zolty bleeeeeeeeeeeeM1S1EK pisze:a ja jak nie chce isc do szkoly to dzien wczesniej jem kanapke z zoltym serem i na drugi dzien mam taki bol ze z lozka nie moge wstac ja ci radze poszukac czegos na co jestes uczuluny i sie tym po torturowac
Tak samo nie cieprkie watrubki... i po niej wymiotuje :>
Lights are blinding my eyes...
Jak sie moi starsi dowiedza o tylu nieusprawiedliwionych godzinach to mnie chyba wyeksmituja - trzeba sobie usprawiedliwienia napisac.
Tak mysle ze juz conajmniej 3 tygodnie mam nie usprawiedliwionych i to nie jest tak ze tylko pojedyncze godziny, ale czasm cale dnie!!
A do tego w poniedzialek mam wywiadowke !!
Ale za to we wtorek jade do Krakowa w plener ... bede malowal z polotem
Tak mysle ze juz conajmniej 3 tygodnie mam nie usprawiedliwionych i to nie jest tak ze tylko pojedyncze godziny, ale czasm cale dnie!!
A do tego w poniedzialek mam wywiadowke !!
Ale za to we wtorek jade do Krakowa w plener ... bede malowal z polotem
w samym styczniu miałem 40h przy czym chodziliśmy tylko 2 weeks Ja sobie sam pisałem usprawiedliwienia. Za to mialem przesrane za "szykanowanie" nauczyciela, pyskowanie, słuchanie muzyki na lekcji, nieposłuszenstwo (czyt. posiadanie wlasnego zdania), gadanie, propozycje łapówki itd. jeszcze musze tak zrobic zeby miec bardzo dobre zachowanie, zeby dostac pasek na swiadectwie
O jaaaa dobre.mol80 pisze:Mi kumpel mówił że jego klasa dostała taką uwagę: Klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na moje uwagi
Najgorsze jest w tym to, ze Karol nic jie robi - źle, Karol się stara - też źle, a potem się dziwią, że karolowi się nic nie chce robić