Wg mnie problem SS skoro twierdza ze ma istniec to dwie kwestie - wizerunek oraz polityka cenowa:
Moja osobista filozofie na SS to - zero sciemniactwa, zero pakieciarstwa, zero lojalnosciowch programow - taryfa idiotoodporna taki plusowy "heyah":
Proste przeliczniki - minuty : SMS : MMS itd. Np - taryfa wg mnie calkiem realna na dzisiejsze warunki:
60 gr/min poza siec wymienne na 4 SMS (15 gr) lub 2 MMS (prosty przelicznik). Mozna byloby obnizyc w sieci oraz stacjonarnych 15gr. (tez wymienialne na 4 SMS lub 2 MMS). Jakby chcieli rozpiescic - gprs jak w SIMDATA.
Powyzszemu jednak powinna towarzyszyc zmiana wizerunku - SS to nie siec sama w sobie - "wiejska" etc - tylko czesc Plusa - takie twierdzenie poparte uznaniem nr plusowskich jako wewnatrz sieciowych, przy jednczesnych zmianach w S+ (np rezygnowalbym z Simplus Team - to wlasnie SS powinien stanowic taka taryfe czyli w sieci do swoich (no i sie kojarzy z haslem SAMI SWOI) masz preferencyjne warunki. Wg mnie najwazniejsza zmiana nastapila - nie ma wisni

A tak poza tym - kolor nie jest zly - charakterystyczny i tak powinno byc - kojarzy sie z plusem (przynajmniej mi).
Takie ceny to ostre tapniecie na rynku i niezle zamieszanie bo zapewnienie ze SS jest czescia Plusa (zreszta obsluga SS jest w salonach Plusa) przyciagneloby do tej marki tych ktorzy maja kogos w Plusie, dzownia na stacjonarne (lacznie to duza pula potencjalnych klientow)- wiec lapiemy wiecej ludzi chocby na ten fakt -a ze taryfa prosta i przejrzysta bez kombinatorstwa jedynie przyciagnie ludzi ktorzy interesuje prostota rozwiazan.