Czytałeś moje posty? Podałam wystarczająco dużo powodów
dla przypomnienia: nr nie należy do mnie więc trzeba było fatygować właściciela, który właśnie dlatego wybrał opcję umowy na odległość, żeby dostarczono mu karty do domu. Gdyby miał ochotę na wycieczki do punktu stacjonarnego to by wybrał umowę salonową.
Poza tym klient upewniał się, że TM nie zapomni o dodatkowych kartach, dostał potwierdzenie, że ExtraSimy dotrą zgodnie z zamówieniem a pomimo tego kart nie dostarczono.
No i najlepsze, wobec tak ewidentnej wtopy operator nie wykazuje żadnego poczucia winy i bez zażenowania oznajmia, żeby sobie te karty odebrać w salonie
A jeśli to jeszcze za mało to proponuje odwrócenie pytania:
Co to za problem włożyć karty do koperty i wysłać?