Moderator: Moderatorzy
Nie napisałem tego zdania o Tobie, tylko o moich znajomych. Problem tego typu w Play jest tak samo znany, jak hasło "Najczęściej wybierana sieć" U Ciebie pewnie jest lepiej, bo jak sam napisałeś, iż zależy to pewnie od lokalizacji.maniek89 pisze: Uważam, że trochę się rozpędzasz. Po prostu jeśli mogę za to samo płacić mniej, niż gdzie indziej, to to robię i nie oznacza to tego, że akceptuje pewne rzeczy bez mrugnięcia okiem.
System bilingowy, sprawności działania kodów, kupna pakietów i tym podobnych w moim odczuciu najlepiej działa w plusie (zasięg słabszy od orange, tmobile ale ogólnie najmniej problematycznie to chodzi, najbardziej stabilnie, najmniej awaryjnie na tle reszty), potem play, potem długo nic i Orange a potem na samym dnie tmobile które ma niezły zasięg, jakość połączeń, dobre prędkości internetu ale system informatyczny to chyba pisali studenci na umowę o dziełop2225 pisze:Również potwierdzam problemy z systemami billingowymi T-mobile. Męczyłem się niemiłosiernie przez kilka godzin, a i tak nie udało mi się włączyć jednego pakietu. Nie wspomnę już o wywalanych informacjach, że jestem już zalogowany i mam się wylogować i zalogować ponownie żeby móc skorzystać.Ponadto musiałem założyć konto i zalogować się do niego żeby potem za każdym razem wpisywać numer telefonu i podawać kod z otrzymanego sms'a żeby cokolwiek sprawdzić. Kody USSD raz działają, a raz nie. Potrafi się też pojawić informacja w języku angielskim jak również informacja, że pakiet zostanie włączony, a i tak nic się nie dzieje. Szkoda tylko 10zł wydanych na doładowanie, z którego i tak nic nie mam.
Nie wiem jak jest w Plusie, ale wydaje mi się, że najlepszy system billingowy ma Play. Szybki i sprawny. Wszystko zwykle uruchamia się w locie. Orange podobnie, ale każda zakładka ładuje się niemiłosiernie dłuuuugo. Może będzie lepiej jak przeniosą moją taryfę do nowego Mój Orange.
. Chyba że przez ostatnie dwa lata coś się zmieniło na lepsze ale z tego co czytam w internecie to chyba raczej nie.
Spoko, rozumiem, też nic do Ciebie nie mam. Play nałapał użytkowników dobrym marketingiem i zwyczajnie dynamika rozwoju infrastruktury jest wolniejsza niż wciąż spore tempo pozyskiwania nowych Klientów, chociaż i przejęcia teraz nie wyglądają tak spektakularnie, jak kiedyś. Na pewno niegdyś zjednali sobie ludzi wprowadzeniem RWK i stanem darmowym w sieci bez zbędnych kombinacji alpejskich - tego kiedyś nie było. Wymusili pewne zmiany na rynku telekomunikacyjnym, które zmieniły świadomość korzystania z telefonu dla wielu.spotify pisze:Nie napisałem tego zdania o Tobie, tylko o moich znajomych. Problem tego typu w Play jest tak samo znany, jak hasło "Najczęściej wybierana sieć" U Ciebie pewnie jest lepiej, bo jak sam napisałeś, iż zależy to pewnie od lokalizacji.
Kazdy ma inne odczucia. Ja taka opinie mogę wystawić na podstawie używania ofert na kartę w orange, playu, plusie, tmobile, virgin, a2mobile. Wszędzie sa plusy i minusy. Nie korzystałem, więc się nie wypowiem, czytałem lub słyszałem jednak, jak ktoś się wypowiadał (dokładnie nie pamiętam), że iPhone'y to telefony, które mają dość słaby tor radiowy odpowiedzialny za sygnał, a gdy telefon musi go wciąż szukać, to bateria jest drenowana. Nie wiem, ile w tym prawdy i czy to się w nowszych modelach zmieniło z tym zasięgiem. Podobnie kiedyś krążyły w sieci jakieś pogłoski o tym, że samsungi (szczególnie starsze modele) miały problemy z kartami Play.Remington pisze:@maniek 89,
iPhony różne modele.
Pewnie użytkownicy Play z zamulonego neta przerzucili się na LTE Orange z 3Mb/s (to i tak szybciej jak w Play) i zrobiło się tak, że Play się odetkał a Orange przymuliłTomLee pisze: 2. Rzeczywiście ostatnio internet z Orange chodzi słabiej w mojej lokalizacji niż internet Play.
I pewnie po protestach Orange, Play zapukał do drzwi Plusa po LTE 
Dokładnie. Tylko, że jedna ma ich mniej a druga więcej. Wybory zawsze w życiu to wybór kompromisowy, bo idealnych rzeczy czy usług nie ma.Być może mam szczęście
Z pierwszą częścią się zgadzam, więc nie zacytowałem. Tutaj natomiast uważam, że są ceny za niskie. To się zemści wcześniej czy później, bo pracownicy, infrastruktura, inwestycje - to kosztuje. A na obecnych kwotach długo nie pociągną, zwłaszcza Ci co chcą tutaj zostać i myślą długoterminowo. Pojawi się sieć, która robi wojnę cenową a potem znika. Play pewnie też z czasem zostanie sprzedany.maniek89 pisze:
Trzeba się cieszyć, że jest wybór. Ponadto i tak mamy chyba jedne z najtańszych usług telekomunikacyjnych w Europie (jeśli nie najtańsze). Niech operatorzy się prześcigają, to tylko lepiej dla nas, klientów
Jako użytkownik sieci Orange, żadnej ze słynnej awarii, zwanej ogólnopolską nie odczułem, które w tej sieci swego czasu praktycznie były co miesiąc. Nawet nie zauważyłem że jest awaria. To już szybciej rzadko zdarzające się awarie w Tmobile czy Plusie - zawsze odczuwam. To chyba zależy od lokalizacji albo szczęścia. Mimo wszystko, tak nie powinno się zdarzać. Mogą wystapić od czasu do czasu bo tylko sprzęt ale tymi awariami pomarańczowi mocno zaszli niektórym za skórę.plk. Mortimer pisze: Orange - zasieg niby jak w T-Mobile, ale jednak nie. Jakosc polaczen przecietna, internet nie grzeszy szybkoscia, czesto zrywany. Czeste awarie calej sieci. Czary mary z fakturami. Jakis taki stechly zapach starej TP S.A. Ogolna ocena - 3
Tylko typowego Kowalskiego to nie obchodzi, jeśli dalej będzie mógł korzystać z usług na odpowiadających mu warunkach.spotify pisze:Pojawi się sieć, która robi wojnę cenową a potem znika. Play pewnie też z czasem zostanie sprzedany.
To jest dobre pytanie. O ile ktoś nie mieszka na skraju zasięgu macierzystego, to takie ustawianie w lokalizacji, gdzie jest zasięg sieci macierzystej, jest bez sensu, bo już lepiej wziąć ofertę partnera roamingowego, tym bardziej, że różnice w ofertach pomiędzy operatorami są już naprawdę kosmetyczne. Wszędzie mamy no-limity ze sporymi paczkami danych, a raczej każdy ma świadomość, że większy priorytet będzie miała macierzysta karta w T-M niż ta będąca w Play w roamingu krajowym T-M.spotify pisze:Moje osobiste pytanie do jakości sieci. Po przewertowaniu kliku wątków na szybko i trochę wybiórczo, gdzie wypowiadają sie tutaj raczej świadomi użytkownicy nasuwa się jeden wniosek. Ponad 90% uzytkowników sieci Play na tym portau ustawia na sztywno Plus, TMobile albo Orange. Więc, jak można zatem oceniać sieć Play, skoro z niej nie korzystają a co najwyżej tylko w Play płacą rachunki??
Od szczęścia zależy. Akurat jak miałem numer w orange to każda comiesięczna awaria trafiała na mniespotify pisze:Jako użytkownik sieci Orange, żadnej ze słynnej awarii, zwanej ogólnopolską nie odczułem, które w tej sieci swego czasu praktycznie były co miesiąc. Nawet nie zauważyłem że jest awaria. To już szybciej rzadko zdarzające się awarie w Tmobile czy Plusie - zawsze odczuwam. To chyba zależy od lokalizacji albo szczęścia. Mimo wszystko, tak nie powinno się zdarzać. Mogą wystapić od czasu do czasu bo tylko sprzęt ale tymi awariami pomarańczowi mocno zaszli niektórym za skórę.plk. Mortimer pisze: Orange - zasieg niby jak w T-Mobile, ale jednak nie. Jakosc polaczen przecietna, internet nie grzeszy szybkoscia, czesto zrywany. Czeste awarie calej sieci. Czary mary z fakturami. Jakis taki stechly zapach starej TP S.A. Ogolna ocena - 3
Plus do tego wieczne problemy z wysyłaniem smsów, kłopoty z przeniesieniem numeru do orange w stylu brak możliwości doładowanie konta przez internet przez cały miesiąc (ale za to sami z siebie doładowali mi konto za 25 zł mimo że nie dopominałem się żadnych pieniędzy), nie działające promocje za przeniesienie numeru, nie działające pakiety, kasę za pakiet brało a pieniądze z konta leciały itd. BOK miły, sympatyczne ale każda reklamacja, naprawa wadliwej usługi trwała 3-4 tygodnie . Gdyby nie te problemy z smsami to pewnie dalej bym tam siedział ale to było wkurzające jak co dziesiąty sms nie chciał sie wysłać i trzeba było to powtarzać po kilka razy. Gdyby konkurencja trochę myślała nie musiałaby teraz błagać o dopłaty w roamingu. Jakoś wszystkie rzeczy które się sprzedaje te które są lepsze są droższe i tu powinno być tak samo. Chcesz płacić 25zł to miej ograniczenia a nie za 25zł wszystko a później płacz i zgrzytanie zębów opów żeby dostać tylko dopłaty. Ten lejek i tak jest za wysoki na 15 Mb/s zrobisz wszystko bez problemu na telefonie. Za granicą jakoś są takie ograniczenia i nikt nie narzeka. Pomijam już to że ceny są większe. A u nas nie dość że ludzie dostają coś taniej to jeszcze narzekanie i wymagania. Owszem VoLTE i VoWifi tak ale przy mniejszych abonamentach jak i ofertach na kartę lejki i jeszcze raz lejki. Albo mniejsze pakiety min sms mms i gbPabloeq pisze:piotrzet pisze:Chcesz mieć pełną prędkość to kup abonament albo idź do konkurencji. Zawsze prepaid płaci najmniej a ma nie wiadomo jakie wymagania.A cóż to za wymagania być ograniczonym jedynie parametrami sieci dostępnymi w danym miejscu i na danym terenie? Tylko oni w Polsce mają takie ograniczenia.
Idź do konkurencji - masz rację, ludzie tak zrobili i odeszli od nich, przez taką ich właśnie politykę.
Masz rację, bo Kowalski płaci i wymaga.maniek89 pisze: Tylko typowego Kowalskiego to nie obchodzi, jeśli dalej będzie mógł korzystać z usług na odpowiadających mu warunkach.
Ludzie tak robią, bo na macierzystej im skacze, ma słabą jakość, drenuje baterie itd itp (to są tłumaczenia takich użytkowników). Nie korzysta z macierzystej sieci gdzie ma podpisaną umowę czyli Play czy też nie przejdzie do tej sieci, na której za pomocą roamingu korzysta. Tutaj zazwyczaj cena gra większą rolę. A reguły tłumaczy to, jak mój znajomy - miał nr za czasów Idei, zrywało połączenia, później miał w Play też zrywało. Dzisiaj ma w Vikingu i tez mu zrywa. Więc po co przepłacać. Tylko że dzisiaj Idea to już całkiem co innego jakościowo. I tym podobne.To jest dobre pytanie. O ile ktoś nie mieszka na skraju zasięgu macierzystego, to takie ustawianie w lokalizacji, gdzie jest zasięg sieci macierzystej, jest bez sensu,
Co mają ograniczenia stosowane przez T-mobile w prepaidzie do roamingu i dopłat?piotrzet pisze:Gdyby konkurencja trochę myślała nie musiałaby teraz błagać o dopłaty w roamingu. Jakoś wszystkie rzeczy które się sprzedaje te które są lepsze są droższe i tu powinno być tak samo. Chcesz płacić 25zł to miej ograniczenia a nie za 25zł wszystko a później płacz i zgrzytanie zębów opów żeby dostać tylko dopłaty. Ten lejek i tak jest za wysoki na 15 Mb/s zrobisz wszystko bez problemu na telefonie. Za granicą jakoś są takie ograniczenia i nikt nie narzeka. Pomijam już to że ceny są większe. A u nas nie dość że ludzie dostają coś taniej to jeszcze narzekanie i wymagania. Owszem VoLTE i VoWifi tak ale przy mniejszych abonamentach jak i ofertach na kartę lejki i jeszcze raz lejki. Albo mniejsze pakiety min sms mms i gbPabloeq pisze:piotrzet pisze:Chcesz mieć pełną prędkość to kup abonament albo idź do konkurencji. Zawsze prepaid płaci najmniej a ma nie wiadomo jakie wymagania.A cóż to za wymagania być ograniczonym jedynie parametrami sieci dostępnymi w danym miejscu i na danym terenie? Tylko oni w Polsce mają takie ograniczenia.
Idź do konkurencji - masz rację, ludzie tak zrobili i odeszli od nich, przez taką ich właśnie politykę.
Jakich protestach skoro to działa dopiero od grudnia i Orange samo się cieszyło. Włączenie LTE w plusie to bardziej odchodzenie od 3G niż odciążanie Orangespotify pisze:Pewnie użytkownicy Play z zamulonego neta przerzucili się na LTE Orange z 3Mb/s (to i tak szybciej jak w Play) i zrobiło się tak, że Play się odetkał a Orange przymulił I pewnie po protestach Orange
Po prostu powoli wszyscy zaczynają patrzeć na LTE a wjazd do roamingu z lejkiem 3Mbps nikogo raczej nie przeciąży Takie czyli jakie ?? https://www.yesss.at/tarife/complete-m-spezialtarif "ograniczenie" to 50Mbps przy 4GB za 32zl. Za 40zl masz 100Mbps na 10GB. W skrócie, zarabia się tam 4x więcej bo taka jest różnica w walucie ale ogólnie z ofertami nie są strasznie drożsi i na pewno nie 4x. Fakt ze wybrałem "dyskontowe" MVNO ale u głównych opów nie jest wiele gorzej. Jedynym problemem jest pewnie to ze o ile obsługa klienta tez pewnie będzie ~1zl:1€ to sprzętu już raczej kupią więcej w przeliczeniupiotrzet pisze:Ten lejek i tak jest za wysoki na 15 Mb/s zrobisz wszystko bez problemu na telefonie. Za granicą jakoś są takie ograniczenia i nikt nie narzeka. Pomijam już to że ceny są większe.
Tak, to miało sens, kiedy Play był wyraźnie bardziej konkurencyjny, by mieć przykładowo atrakcyjne stawki Play na zasięgu T-mobile, czy Orange, które wtedy przykładowo nie zachwycały ofertą, ale wciąż jest spore grono osób, które siedzą w roamingu krajowym, mimo, że partner roamingowy oferuje to samo, w tej samej cenie, albo czasem nawet taniejspotify pisze: Tutaj zazwyczaj cena gra większą rolę. A reguły tłumaczy to, jak mój znajomy - miał nr za czasów Idei, zrywało połączenia, później miał w Play też zrywało. Dzisiaj ma w Vikingu i tez mu zrywa. Więc po co przepłacać. Tylko że dzisiaj Idea to już całkiem co innego jakościowo. I tym podobne.
