I to kluczowy punkt tej promocji
Będą ją reklamować z przytupem jako gwarancję zwrotu przemilczając najistotniejszą sprawę: konieczność odebrania telefonu. Ten ogólnikowo zapisany warunek pozostawia operatorowi ogromną swobodę w przyznaniu/bądź nie zwrotu. Dlaczego TM zrezygnował z promocji 90dni za darmo? bo uznał że 3 mies bez opłat nie są wystarczająco korzystne dla klienta i trzeba dać mu 6 m-cy za free? Dla mnie to oczywiste, że chodzi o chwyt marketingowy a nie faktyczny zwrot kasy. Nieprzypadkowo w regulaminie znalazło się słówko "maksymalnie", na które zwrócił uwagę Jarekt. Przecież bez żadnych udziwnień można było napisać po prostu "3 razy". Autor wstawił maksymalnie, bo ładnie wygląda?
Sory, nie kupuje tego. Większość czytających regulamin zapamięta cyferkę 3 i zgodnie z intencją TM utrwali sobie, że operator ma zadzwonić 3 razy. Jeśli warunki nie będę akurat komfortowe, klient nie odbierze telefonu mając w świadomości, że zostaną jeszcze dwie próby, no i pozamiatane
W regulaminie abo nie ma wymogu kontaktu telefonicznego. Po co wprowadzono go w prepaidzie? Nie widzę innego uzasadnienia jak tylko-pretekst do niewypłacenia pieniędzy karciarzom. Założenie jest jasne: ściągnąć naiwnych, którzy zaślepieni perspektywą zwrotu kosztów z 6 mies. będą przez pół roku płacić regularny abonament, by na koniec odprawić ich z kwitkiem



W regulaminie abo nie ma wymogu kontaktu telefonicznego. Po co wprowadzono go w prepaidzie? Nie widzę innego uzasadnienia jak tylko-pretekst do niewypłacenia pieniędzy karciarzom. Założenie jest jasne: ściągnąć naiwnych, którzy zaślepieni perspektywą zwrotu kosztów z 6 mies. będą przez pół roku płacić regularny abonament, by na koniec odprawić ich z kwitkiem