Moderator: Moderatorzy
I tu trafiasz w 10. Upieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Zaoszczędza na roamingu a ludziom pokażą ze konkurencja jest kiepska. Mój ojciec wczoraj do mnie dzwonił i się pytał po co się moja żona do tm przeniosła skoro gdziekolwiek on nie jest z internetu nie dackie korzystać.... ojciec ma play.Ruben pisze:Mixiorek,
Większość abonentów nie będzie wiedziała, że takie ograniczenie jest nałożone tylko pomyślą, że ten T-M czy Plus jest taki słaby.
Dokładnie. Najpierw hejt, który obecnie trwa i się rozejdzie po kościach. A potem - jak udało im się wcisnąć kit, że roaming i zasięg 4 sieci to tylko same zalety, to teraz - jak napisałeś - inni są tak słabi, że lepiej do nich nie przechodzić.myk6414 pisze: I tu trafiasz w 10. Upieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Zaoszczędza na roamingu a ludziom pokażą ze konkurencja jest kiepska.
Tylko najciemniejsza masa (nie ubliżając nikomu) nabiera się na takie sztuczki. Za przysłowiowe kilka złotych można kupić startery konkurencji, zarejestrować choćby na poczcie i przetestować transfer. Albo rodzina, znajomi mają inne sieci i pokażą wyniki ze Speedtestu.myk6414 pisze:Upieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Zaoszczędza na roamingu a ludziom pokażą ze konkurencja jest kiepska.
Nie ucichło, sprawa jest ciągle w UOKiK.qcom pisze:Tak samo było w grudniu jak ograniczyli prędkość do 3 mb/s tylko wtedy nie przyznali się od razu. Też na forum ludzie pisali, że stracą klientów, był szum przez jakiś czas i wszystko ucichło.
Wątpię, czy ludzie, którzy naprawdę potrzebują roamingu muszą jakoś szczególnie wnikać w przyczyny i szczegóły. Wystarczy, że zauważą, że jest cienko, a u konkurencji lepiej.qcom pisze:Ludzi takich jak tutaj na forum, którzy wiedzą jaka jest przyczyna tego spowolnienia internetu w roamingu i innych problemów z nim związanych jest pewnie poniżej 1% z całej bazy klientów play.
Mam numery w Play, które mnie już od wielu miesięcy nie interesują, konta są nieważne, a one nadal wiszą jako aktywne, można się dodzwonić i czekają na doładowania choć kiedyś takie po prostu wyłączano. Ciekawe, ile takich "martwych dusz" zawyża im statystyki.Patryk7588 pisze:Porównaj odejścia w całym 2016 z 1Q2017, wówczas zobaczysz czy był jakiś wypływ lejka na odejścia.
Nie każdemu chce się bawić w kupowanie starterów, doładowywanie itd. To że Ty, czy ja tak robię - pewnie robi tak nie więcej jak 1% użytkowników...Dorotea pisze:Tylko najciemniejsza masa (nie ubliżając nikomu) nabiera się na takie sztuczki. Za przysłowiowe kilka złotych można kupić startery konkurencji, zarejestrować choćby na poczcie i przetestować transfer. Albo rodzina, znajomi mają inne sieci i pokażą wyniki ze Speedtestu.myk6414 pisze:Upieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Zaoszczędza na roamingu a ludziom pokażą ze konkurencja jest kiepska.
Mnie też specjalnie się nie chce, kwestia motywacji. Bywam na wsi, widzę się z nadajnikiem konkurencji, zasięgu Play nie ma więc wpadam pod roaming 1,5 Mb/s. Motywacja do skorzystania z oferty konkurencji znalazła się. Właściwie już wtedy jak obcięli do 3 Mb/s. Jak kogoś naprawdę przyciśnie to będzie szukał rozwiązania.myk6414 pisze:Nie każdemu chce się bawić w kupowanie starterów, doładowywanie itd. To że Ty, czy ja tak robię - pewnie robi tak nie więcej jak 1% użytkowników...
Nie chcę wypowiadać się na temat ich stanu umysłowego, ale gdyby tam siedzieli geniusze od "kalkulacji" to P4 nie miałoby prawie 4 miliardy zł długu.myk6414 pisze:Tam (w Play) naprawdę nie siedzą idioci i mają wszystko porządnie skalkulowane - nawet ewentualne kary (choć wątpię bo nie widzę podstaw do tych kar - wszak usługa działa)
Patryk ma rację. Garstka świadomych osób o niczym nie przesądzi. Decyduje masa, a masa jest nieświadoma. Wczoraj rozmawiałem z dwiema osobami mającymi Playa i oni nie zauważyli żądnej różnicy ani w grudniu, ani teraz. Liczbę świadomych użytkowników szacuję na maks. kilka tysięcy, z których tylko prepaidowcy mogą odejść szybko, odejścia tych z cyrografami rozłożą się w czasie.Dorotea pisze:Nikt przy zdrowych zmysłach (pomijam ekstremalnych minimalistów i tych na abonamencie, którzy nie mają wyboru) nie będzie się katował Internetem 1,5 Mb/s i innymi ograniczeniami w roamingu. Niezadowoleni przeniosą się do innej sieci.
