Witam,
Może ktoś podpowie o co chodzi i co robić.
Podpisuję w salonie aneks - przedłużenie umowy. Niestety obecny standard czyli umowa z telefonem na raty.
Dzień później dzwoni pracownik, który aneks podpisywał i żąda podpisania załącznika: oświadczenie aby Orange mógł mnie sprawdzić m.in w BIKu.
Nie mam zamiaru nic dodatkowo podpisywać.
Teraz Orange grozi, że "wyłączy" telefon i umowa nie wejdzie w życie. Ale przecież:
- umowę (aneks) o świadczenie usług mam podpisaną
- to że pracownik Orange zapomniał i jakimiś oświadczeniu to nie mój problem
- gdybym dostał takie oświadczenie do podpisania razem z aneksem to bym go nie podpisał - nie chcę aby orange grzebał mi w mojej historii kredytowej i zadłużeniu
Jaka jest podstawa prawna żądania takiego oświadczenia?
Co dalej, jeżeli nie podpiszę - mogą wyłączyć mi telefon? Tylko wtedy to raczej nie będzie z mojej winy.
Może ktoś mądry coś doradzi.
Może ktoś podpowie o co chodzi i co robić.
Podpisuję w salonie aneks - przedłużenie umowy. Niestety obecny standard czyli umowa z telefonem na raty.
Dzień później dzwoni pracownik, który aneks podpisywał i żąda podpisania załącznika: oświadczenie aby Orange mógł mnie sprawdzić m.in w BIKu.
Nie mam zamiaru nic dodatkowo podpisywać.
Teraz Orange grozi, że "wyłączy" telefon i umowa nie wejdzie w życie. Ale przecież:
- umowę (aneks) o świadczenie usług mam podpisaną
- to że pracownik Orange zapomniał i jakimiś oświadczeniu to nie mój problem
- gdybym dostał takie oświadczenie do podpisania razem z aneksem to bym go nie podpisał - nie chcę aby orange grzebał mi w mojej historii kredytowej i zadłużeniu
Jaka jest podstawa prawna żądania takiego oświadczenia?
Co dalej, jeżeli nie podpiszę - mogą wyłączyć mi telefon? Tylko wtedy to raczej nie będzie z mojej winy.
Może ktoś mądry coś doradzi.