Leo - nie ma czegoś takiego jak na 24 czy 36 miesięcy. W aneksie są daty i to na ich podstawie należy wyliczać wysokość kary do zapłacenia. Problem jest na tyle ciekawy, że warto się nad nim zatrzymać i porządnie zastanowić, bo wygląda na to, że Orange ma grubą bułę w dokumentach podpisywanych przez klientów, pozwalającą na zapłacenie o wiele niższej kary niż by się mogło wydawać. Dopóki nie potrzebowałem zajrzeć do aneksu (przy okazji zgłaszania reklamacji na wyłączone mmski) tak długo nie widziałem luki. Rzuciła mi się w oczy bardzo niska kwota kary umownej, 2218pln to połowa tego co miałem w poprzednich aneksach, czyli rejon 4000-4500pln. Policzyłem i ze zdumieniem stwierdzam, że mam do zapłacenia kwotę kary niższą niż wartość telefonu w kieszeni. Czemyżby więc nie wypowiedzieć umowy, zapłacić i cieszyć sie nowym urządzeniem i niższym abo?
Kwestia opłacalności jest drugorzędna. Niektórzy wolą karty i zakup telefonu za gotówkę, inni wolą płacić abo i mieć telefon za złotówkę. To jest w tej kwestii nieistotne.
PS:

Kwestia opłacalności jest drugorzędna. Niektórzy wolą karty i zakup telefonu za gotówkę, inni wolą płacić abo i mieć telefon za złotówkę. To jest w tej kwestii nieistotne.
PS:
