[PLAY] Słyszałem w słuchawce własną rozmowę sprzed chwili

[danny01]

Witajcie. Spotkała mnie dziś dziwna sytuacja. Otóż dzwoniłem do znajomego i nasza rozmowa trwała może z 10 sekund, po tym czasie u mojego rozmówcy połączenie zakończyło się (twierdził, że się rozłączyłem, czego nie zrobiłem). Ja natomiast po tym czasie ciągle słyszałem w słuchawce tę naszą 10-sekundową rozmowę, jakby zapętloną, tak jakby te 10 sekund ktoś nagrał i odtwarzał w kółko. Posłuchałem sobie tak przez około minutę kilka razy tę naszą 10-sekundową rozmowę, trochę mnie to nawet bawiło, następnie się rozłączyłem.

Później trochę zaczęło mnie to zastanawiać. Od razu zaznaczam, że nie jestem wielbicielem teorii spiskowych, ale jak wytłumaczyć całą sytuację? Czy rozmowy są jednak nagrywane przez operatorów? Bo technicznie rzecz biorąc, to żebym mógł usłyszeć kilka razy pod rząd naszą rozmowę sprzed chwili, wcześniej ktoś/coś musiało to nagrać. Mam rację?

Co o tym myślicie?

[cyanoone]

Operatorzy mają obowiązek nagrywać nasze rozmowy. Zapętlanie to błąd systemu

[danny01]

Dzięki za odpowiedź.
Słyszałem jednak, że operatorzy mają obowiązek nagrywać rozmowy konkretnych ludzi na polecenie służb. Nie nagrywają podobno absolutnie wszystkich rozmów wszystkich ludzi. Jeśli się mylę, to mógłbyś podać jakieś wiarygodne źródło na potwierdzenie Twojej opinii?

[piechucki]

Sowa-gate?
A poważnie - intrygujące!

[p2225]

jeszcze lepsze - mój brat kiedyś wbił się w rozmowę. Najpierw zadzwonił do znajomego żeby ten do kogoś zadzwonił, a później po rozłączeniu telefon zaczął mu dzwonić, odbiera i słyszy rozmowę tych dwóch osób. Na pewno nie było to połączenie konferencyjne. Albo i było, ale nie zainicjowane przez rozmówców tylko może przez błąd sieci. Potem znajomy oddzwania do brata, a ten mu mówi że wszystko słyszał. Też na Playu jakieś 3-4 lata temu.

[Golarz Filip]

Słyszałem jednak, że operatorzy mają obowiązek nagrywać rozmowy konkretnych ludzi na polecenie służb.

Nigdy nie mamy pewności, że służby nie nagrywają właśnie Nas. Przecież gdyby to była wiedza ogólnodostępna, to szeroko pojęta inwigilacja nie miała by sensu, gdyby podsłuchiwany obiekt musiałby być o tym wpierw informowany...
Dla jasności- nie tylko policja czy Abwehra mają te możliwości ale również skarbówka a dokładnie ich ramię "zbrojne".
Oczywiście nie przesądzam, czy Ty jesteś celem w/w bo taki objaw nie musi być tego przykładem, odniosłem się jedynie, to tego co napisałeś.

[danny01]

Hmm, zdania są więc podzielone.
Dodam tylko, że wszystko wydarzyło się w roamingu, jeden z rozmówców był za granicą. Oba numery u tego samego, polskiego operatora. Może to jakaś wskazówka?

[Remington]

Operatorzy mają obowiązek nagrywać nasze rozmowy.

Skoro to obowiązek, to podaj podstawę prawną

Temat był już poruszany:
http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=36530
http://forumprawne.org/nowe-technologie ... atora.html

[koncpomcom]

Cześć

Sytuacja z powtarzajacą się rozmową spotkała mnie jak do tej pory 3x

Za pierwszym razem pomyślałem sobie, że mój rozmówca jest idiotą który na to co mu powiem odpowiada w kółko tym samym zdaniem...

Za drugim razem rozmawiałem z babcią, coś mi nie grało ale pomyślałem sobie no dobrze babcia ma prawo gadać to samo...

Za trzecim rozmawiałem z klientką, kwestia była dość skomplikowana, a ona powtórzyła ją 1:1.. Pytając ją "halo?" "jesteś tam?" "słyszysz mnie?" nie usłyszałem nic, nadawała dalej.. Rozłączyłem się, zadzwoniłem ponownie aby dopytać co się działo u rozmówcy i usłyszałem, że zerwało się połączenie.

Połączenia wykonane przez operatora Vodafone (niemcy) na polskie numery komórkowe (play i orange)

O co chodzi?

[Flash999]

Może masz zdolności nadprzyrodzone... Na Twoje pytanie chyba nikt nie odpowie