Hej,
Kilka dni temu byłem w saloniku T-Mobile i poprosiłem o ofertę na przedłużenie umowy. Pani o aparycji legwana wydrukowała mi taryfy i cennik telefonów, coś mruknęła pod nosem i raczej mnie olała. Ale do rzeczy. Teraz płacę ~65 zł miesięcznie i w tym mam 500 minut, 60 minut do UE, 1 GB internetu i jeszcze jakieś nieistotne michałki, z których nie korzystam.
W nowej ofercie widzę, że za 60 zł (59,99) mam 600 minut tylko na komórkowce, a za nielimitowane połączenia na stacjonarne muszę dopłacić 6 zł miesięcznie. Poprzednie 60 minut do UE kosztuje teraz 18 złotych. Paczka internetowa także dużo droższa. W tabelce widzę, że mam 500 MB za free ale kolejne 500 już za 10 zł i kolejne 2 GB także za 10 zł.
Telefony: Zacząłem pisać wątek w JTW ale doszedłem do wniosku, że to nie ma sensu bo telefony w wybranym przeze mnie abo (te 60 zł miesięcznie) są drogie, a wybór wybitnie mizerny. Np. Nokia Lumia 930 kosztuje tam 1200 zł. Obawiam się, że kupię ją taniej w zwyczajnym sklepie bez dwuletniej smyczy i śmieci od operatora w środku. Telefony za kwotę jednocyfrową lub akceptowalną przeze mnie są stare, słabe, przestarzałe i niewiele warte. Np. Samsung Solid, Xperia M2, Galaxy Xcover 3, Alcatel OT Idol 3 czy Galaxy A3. W zasadzie oko mogę zawiesić jedynie na Xperii T3, która jako tako wpada w moje wymagania (ale o tym będzie inny wątek).
I teraz powiedzcie mi cóż ja mam począć? Czy jest szansa na wyszarpanie lepszych warunków umowy? Mam tu na myśli nielimitowane rozmowy na komórki i stacjonarne, ze 2 GB Internetu i niższe ceny telefonów (przyznam, że Huawei Ascend P8 LTE wygląda na papierze fajnie, podobnie jak np. Xperia Z3 LTE). Te w nawiasie mają ceny czterocyfrowe i nie mogę sobie absolutnie pozwolić na jednorazowe wywalenie ponad 1100 zł na nową zabawkę. Kompletnie nie interesują mnie za to jakieś darmowe Deezery, Spotify, NaviExperty i inne granie na czekanie.
W sieci jestem 10 lat (wcześniej 3 lata w Tak Taku). Przygodę z abonamentem zacząłem w Erze w 2005 roku i od tamtej pory regularnie płacę im co miesiąc niemałe pieniądze. Dodatkowo nigdy nie zalegałem z płatnościami (zlecenie zapłaty). Jestem raczej niezłym klientem, który sam idzie do punktu sieci i chce z własnej woli dalej mieć u nich umowę. Przy T-M. trzyma mnie fakt, że umowa jest na firmę. No ale... Czy inna sieć da mi lepsze warunki przy przeniesieniu numeru do nich? Pod uwagę biorę Play i Orange. Interesowałaby mnie także umowa na 12 miesięcy, nie na 24.
Tyle, że ta oferta była taka pierwsza i wstępna. Może kolejna w innym punkcie będzie lepsza i atrakcyjniejsza? Bo nie ukrywam, że czuję się trochę zrobiony w konika. 10 lat i tak dramatycznie złe warunki do aneksu...
Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71