DAJ CYNK
  • Chińskie telefony i inne mniej lub bardziej egzotyczne marki, a także dyskusja ogólna, ponad podziałami według producentów.
Chińskie telefony i inne mniej lub bardziej egzotyczne marki, a także dyskusja ogólna, ponad podziałami według producentów.
 #774349  autor: user_delete27
 01 sty 2015, 10:19
Bold 9000 - 5 lat, E72 jakoś ponad 4 lata, z tym że teraz one głównie leżakują w szafie jako eksponaty. 5230 to jest faktycznie pancernik, ceniłem ją za głośnik i tą gumę chroniącą ekran po bokach.
PS. Zmartwychwstaliście już po imprezach? ;)
 #778173  autor: Marek
 15 sty 2015, 21:10
Po pełnych 4 tygodniach z Z3 dzisiaj miał miejsce pierwszy Drop Test. W sumie Xperia zdała, zsunęła się z prawie płaskiego krzesła i uderzyła tylnym panelem w gresowe płytki z wysokości 45 cm. Uszkodzenie to odprysk farby - zaciemnienie wielkości ziarna piasku na aluminiowym bocznym panelu obok obiektywu aparatu. IPhone 5 po takim upadku na przedni panel miał zbity digityzer. Podczas miesięcznej eksploatacji powstały 3 niewielkie mikro-rysy na tylnym panelu widoczne jedynie pod światłem żarówkowym i delikatnie przygniecione przeszlifowane krawędzie metalu od strony szklanych paneli - tam metalowe wstawki są najcieńsze.
 #778454  autor: SzalonyPapaj
 16 sty 2015, 21:09
Osobiście posiadam już prawie cztery lata model Samsung Galaxy Gio i w sumie działa i sprawuje się dobrze. Rzeczywiście może i dbam o telefon (spadł mi może z 2x w ciągu czterech lat) ale aż tak delikatnie z nim nie obcuje, w każdym bądź razie jestem z niego bardzo zadowolony i mam nadzieje że posłuży mi jeszcze trochę. Niektórzy mówią że jest to małe gówienko z androidem 2.2, 256 mb ramu i ze to nie może normalnie działać - niespodzianka, działa mi mój staroć płynniej, niż niektóre pseudo-nowoczesne smartfony.
Działa tak jak temu kolesiowi na filmiku :
https://www.youtube.com/watch?v=2i1nV1YR40E

Ogólnie polecam Gio
 #807820  autor: Marek
 22 cze 2015, 18:55
Moja Z3 już zaczyna się powoli zużywać. Delikatnie wyświecone narożniki obudowy, pomiędzy metalowe wstawki i panele dostał się pył, którego nie da się wyciągnąć, parę dodatkowych rys na tylnym panelu oraz szeleszczenie przycisku blokady ekranu i regulatora głośności. Podejrzewam, że przez to telefon nie jest już wodoodporny. Można rozpoznać typowe dla Xperii z wbudowanym akumulatorem objawy zużycia – przy niskich wskazaniach poziom energii nie opada już po 1% tylko o 2-3%. Przyczyną tego według mnie jest nadużywanie trybu Stamina. Telefon ładuje dopiero wtedy, gdy się wyłączy.
 #807909  autor: Mart87
 22 cze 2015, 23:03
HTC7 padnięte gniazdko słuchawkowe, bateria trzyma do 12h (jakiś paradox).W smartfonach największy problem to bateria,.
 #807933  autor: bazooka
 23 cze 2015, 06:50
Marek pisze:Moja Z3 już zaczyna się powoli zużywać.
Zaintrygowałeś mnie.
Masz go niemalże dokładnie pół roku :shock:
Doczytałem się, że "doprowadziłeś" go do "droptesta", wiemy, że chciałeś mieć długo działającą baterię zoptymalizowaną pod swoje użytkowanie (o tym pisałeś), miałeś słuchać muzy, robić zdjęcia, nie interesują Ciebie "niepotrzebne" aplikacje oraz mało wchodzisz w neta.
W związku ze swoją przypadłością przydałoby się poczytać więcej szczegółów o Twoim profilu użytkowania, przyzwyczajeń do ładowania baterii (co ile, na ile i przy ilu procentach?) - to bardzo ciekawe co piszesz. Nie podważam tego i nie mam Z3, ale gdyby mi się tak działo po pół roku to telefon, a właściwie jego bateria znalazła by się w naprawie gwarancyjnej, bez żadnych wątpliwości...
A może delikatnie obwiniasz się za ten stan :?:
Bardzo proszę opisz więcej - pytam bez żadnych podtekstów => nie jestem hejterem SONY :)

Dodam tylko, że Z3 była konkurentem przy wyborze mojego obecnego smartfona, również około grudnia 2014r. Cena jednak odstraszała.
Honorka 6 mam z allegro (a ten ściągany z Chin) - przepłaciłem - wiem, ale uznałem, że gwara jednoroczna, którą dostałem od sprzedawcy starczy mi by wychwycić ewentualny felerny egzemplarz. Bałem się przede wszystkim o wbudowaną baterię :!: Nie wykonałem przez to, przez ponad pół roku żadnego ROOTa by nikt mi niczego nie zarzucił, telefon nie spadł i nigdzie nie ma widocznych śladów użytkowania (folia na tył i przód). Obecnie czekam już na Lolipopa (lipiec) więc nie zdecydowałem się na tego roota, nie czuję potrzeby. Bateria do aktualizacji ostatniego oprogramowania działała mi średnio 2dni. Po aktualizacji do pewnej wersji softu Kernel i Android zaczęły brać ponad 75% z baterii i czas skrócił się do 1d i 10h - przywróciłem (bez roota) poprzedni stable soft i jak ręką odjął - zniknęły też inne problemy.
Opisałem to, ku przemyśleniom :)
 #813643  autor: Marek
 23 lip 2015, 17:55
Wczoraj telefon wyjechał mi z kieszeni na puzle, gdy wychodziłem z samochodu. Uszkodzone od piasku dwa plastikowe rogi – na przekątną, odarte metalowe wystawki i w dwóch miejscach nadkuszone szkło przedniego panelu w górnej części, koło plastikowych rogów obudowy. Normalnie odechciało mi się używać tego telefonu. Zemściło się to, że nie używam folii i pokrowca. Wygląda okropnie.
@sebusy: Trudno jednoznacznie opisać mój profil użytkowania. W zeszłym miesiącu dużo korzystałem z nawigacji i z neta poza domem, nie słuchałem muzyki, a w tym miesiącu inaczej.
 #840998  autor: Marek
 17 gru 2015, 19:30
Czas na podsumowanie pierwszego roku z Xperią Z3. Sprzęt trochę się już zużył, a przede wszystkim akumulator. Wskazanie poziomu naładowania często obniża się w skandalicznym tempie. Podejrzewam jednak, że to raczej wina rozregulowanej skali baterii. Skoro w przeciągu kilku minut wskazanie 100% obniża się do np. 98% to faktycznie jest coś nie tak. A spadek z 15% do zera jest skandalicznie szybki. Subiektywnie czas pracy nie uległ drastycznemu skróceniu, jednak mój poprzedni Arc S po roku nie wykazywał takich odznak zużycia, lecz dopiero po przeszło dwóch latach. Z ekranu wygaszacza zniknęła informacja ile czasu pozostało do pełnego naładowania baterii. Wracając do ekranu, a zasadniczo do powierzchni ponoć odpornej na zarysowania. No cóż, jednak się da, ale nie przypominam sobie jednak bym nosił telefon z kluczami w jednej kieszeni. Po aktualizacji do Androida 5.0.1 zauważyłem migotanie wyświetlacza, tak jakby Sony odgórnie zmniejszyło odświeżanie z 60 Hz do 30 Hz. No trzeba było sobie zrobić miejsce na rynku skoro wówczas Z3+ nie dawał sobie rady. Teraz mam 5.1.1. i nadal to samo. Kupować i nie aktualizować. Ogólnie Xperia jest bardzo przyzwyczajająca, lecz zużywa się szybciej niż powinna.
 #841046  autor: Niezgodna7
 18 gru 2015, 00:00
ja mam tego Prestigio - od ponad pół roku - wad używania nie stwierdzam
:-)
Co jakieś wady znalazłem na początku, tak teraz nic nie doszło nowego... fakt, ja dość ostrożnie używam, w zasadzie tylko net.
Kasy dużo nie poszło, co mi tam marzyć o tych ,,większych" producentów...

Ewidentnie nie wypiję herbatki z administracją Telepolis
 #841051  autor: amigo007
 18 gru 2015, 02:25
Sony od zawsze miało delikatne telefony. Ja z kolei już gdzieś około 4 lata mam Motorole Razr XT910 z "kewlarowym" tyłem, model flagowy motki w 2011 roku. I do tej pory telefon działa bez zarzutu. Używany intensywnie, do przeglądania internetu zwłaszcza. Tył tylko troszeczkę poprzecierany, od normalnego kładzenia gdzie popadnie, ale to normalne. Natomiast nigdy nie nosiłem go w futerale. Ekran igiełka. Żaden kurz nie dostał się do środka. Zero rys gorilla glas robi swoje, a zdażało się nosić telefon z kluczami w jednej kieszeni. I nic nie ma, żadnej ryski :-) Raz na samym początku, telefon dosłownie się kąpał :-) Kilka dni po zakupie, na rowerze dopadła mnie ulewa. Zmokłem masakrycznie, telefon pływał w kieszeni. A po wysuszeniu, odpalił bez zarzutu. Woda chyba nawet nie dostała się do środka :-) Generalnie jestem super zadowolony, z jakości wykonania Motoroli. Obecnie tylko podzespoły już są za wolne, do coraz cięższych stron. Telefon jest trochę spowolniony, sprzęt się trochę zestarzał. Ale nadal wszystko działa. I jestem zadowolony. A następny mój smartfon, to będzie.... Motorola!
 #847346  autor: Remy
 25 sty 2016, 22:42
IPhone 5s, 2lata wytrzymał bez problemów i chyba bez zawieszenia. Zawiesiła się jakaś aplikacja.
Nie instalowałem od razu najnowszych wersji iOS.
Teraz zamieniłem na ip6s.

Alcatel One Touch Idol 6030 - prawie 3 lata bez większych problemów, no może głośnik który coś tam prychał przy nawiązaniu połączenia, ale przeszło mu.
Alcatel zostaje bo wielkość mi pasuje no i się nie psuje.
Wieszał się regularnie raz na miesiąc.
 #847783  autor: bolek2004
 28 sty 2016, 13:55
Mój pierwszy smartfon Zte Blade którego kupiłem za 299zł w "promocji" wytrzymał 2 lata i 8 miesięcy. Telefon miał tylko folie na wyświetlaczu, noszony bez futerału. W sumie działał by dłużej bo zepsuło się tylko wejście karty sim więc jako "tableta" po wifi można było go używać dalej ale któregoś razu rzuciłem o ścianę i się rozleciał w drobny mak:)
Ale uważam że za kwotę za którą go kupiłem to i tak sporo wytrzymał.
 #849181  autor: matias55
 04 lut 2016, 05:32
Naturalnie, że 99% usterek to wina użytkownika. Zaliczy wam telefon kilkanaście upadków w dłuższym lub krótszym okresie czasu i wiadomo, że coś padnie.

Obecnie Posiadam

Kilka SE T630 wszystkie sprawne (niestety tylko jeden z nich był nowy)U mnie one nie spadały więc dlatego nadal żyją. Mrozu nie unikały, ale dawały sobie świetnie radę.

Sony Ericsson K800 - Niezniszczalny. Często tłukłem nim ze złości, i chyba dlatego czasami się wyłączyć potrafi. Noszony w pokrowcu marne ślady zużycia. Nadal gra i buczy

Sony Ericsson J108i - Nowy nabytek. Używany z przebiegiem 28h rozmów. Poza tym, że 2 klawisze na klawiaturze trzeba mocniej wdusić, jest w całkiem niezłym stanie. Bateria trzyma dobrze mimo iż używany. Nabijam kilka godzin rozmów na miesiąc, więc zobaczymy ile wytrzyma. U mnie upadków nie zaliczył żadnych, sądzę, że z racji bycia drugim właścicielem już został wytestowany i nie ma wad ukrytych. Na pewno kilka lat mi posłuży. Baterie są łatwo dostępne, więc nie będzie problemów na długie lata.

Wadą smartfonów niewątpliwie jest brak wymiennych baterii. Niby można się dogrzebać do bebechów telefonu i sobie ją wymienić, ale z racji, że są one w zasadzie niewymienne przez szarego kowalskiego, więc nie ma dostępnych zamienników w sieci. Dla przykładu taka Xperia E2 Przynajmniej w Polsce nie do kupienia. Finalnie telefon wyląduje na elektrośmieciach.
 #849264  autor: forum_tg
 04 lut 2016, 14:22
Z moich doświadczeń zauważyłem że telefon wystarcza na około 2,5 roku. Potem zaczyna się mocno zawieszać. Nie zależnie jaki telefon.
 #851395  autor: maniek89
 16 lut 2016, 13:41
HTC Desire 500 dual sim, 26 miesiąc użytkowania - jak nowy, może delikatnie czasem zwolni po tym jak zaktualizuję daną aplikację w Google Play i pierwsze włączenie apki po aktualizacji trwa dłużej, ale później się normuje, poza tym śmiga bez zarzutu - nie był resetowany przez ten czas, powoli rozglądam się za czymś nowszym, ale nie widzę następcy póki co. Niby jest ogromny wybór telefonów, ale jak już co do czego przychodzi, to zawsze coś mi n ie pasuje i się wstrzymuję. Nie ma pośpiechu - jak coś wpadnie w oko, to wtedy będę myślał ;)
 #858888  autor: Marciak
 30 mar 2016, 08:01
Jeśli zależy Wam na długiej żywotności smartfona to warto jest jednak kupić nowy. Zaplaci się trochę więcej ale przynajmniej wiecie,ze nikt go nie używał. Kupując używany nie macie pewności jak go traktował poprzedni właściciel.
Swój telefon kupowałem w rtv Euro agd. Zrobiłem sobie jakiś czas temu porządne rozpoznanie i jednak w tym właśnie sklepie mają sprzęty najtaniej.
 #868629  autor: Marek
 31 maja 2016, 21:51
Moja Xperia właśnie dostała aktualizację do Androida 6.0. Z tym tempem aktualizacji nie sądzę, że dostanie aktualizację do nadchodzącego 7.0. Android 6.0 to spore zmiany estetyczne, wydajność nie uległa pogorszeniu. Nie odpowiada mi zmiana funkcji przycisku blokady, otóż dwuklik aktywuje aplikację aparatu. Wolałbym jednak mieć podgląd na powiadomienia. Metalowe zawieszki z kurtki zrobiły 2 wgniecenia na szklanym tylnym panelu. Ogólnie od połowy roku nie widzę żadnych dodatkowych odznak zużycia obudowy jak i akumulatora.