Mam nadzieję, że Ci od Facebooka to nie są Ci sami d*** co rozpatrują reklamacje, bo na ostatnią reklamację dostałem odpowiedź, że nie ma błędu i wszystko jest OK i nikt palcem nie kiwnął. A wystarczyło wspomnieć o tym samym "błędzie" kumatemu konsultantowi, rzucił okiem i stwierdził, że jest błąd i od ręki go poprawił, a specjalista o reklamacji nic nie widział, albo nie chciał widzieć. Sorry ale ekipa od Orange/Nju to w większości dla mnie fajtłapy, z łapanki z ulicy, którzy nie mają pojęcia o tym, czym się zajmują. Ale z drugiej strony domyślam się, że jaka płaca to tacy sami specjaliści. Ale nie martwcie się, Play zatrudnia chyba tych samych specjalistów na umowę zlecenie

Żałuję, że nie zapisałem nazwiska ostatniego konsultanta, przynajmniej wiedziałbym kogo prosić jakbym miał faktyczny problem, bo kumatych to u Was jak na lekarstwo.