Menu

[wook]

Powiem tak odnośnie ładowania, jeden telefon ładowałem zawsze ładowarką 890 mA (bateria o pojemności 950 mAh) po kupnie drugiej baterii ładowałem tylko ładowarką 390 mAh i nie było żadnej różnicy, do myPhone dali mi niby ładowarkę 1 A ale coś nie wierzę bo dziwnie ładuje wiec czekam na inną ładowarkę 1 A by porównać (jakaś z 2 USB by móc ładować 2 urządzenia na raz).

[max4max]

Co do prądów ładowania to wystarczy przeczytać karty katalogowe ogniw LI-ION uznanych producentów, gdzie dla ogniw o pojemnościach około 2000 mAh standardowy prąd ładowania to około 1,5 A a max to 4A!
Więc żadna chińska ładowareczka dołączona do fona nie jest mu w stanie zrobić krzywdy - baterii, juz nawet nie pisze o samej elektronice baterii.

[Wizzardius]

Dobra Panowie, żeby off topu nie było, podsumuje informacje które zebrałem w tym temacie (zebyście jeszcze ewentualnie je skorygowali):
1. Jak będe podłączał telefon do ładowania wieczorem, a odłączał rano (czyli "ładował" całą noc), to nic złego sie akumulatorkowi nie stanie.
2. Nie moge trzymać długo baterii na pełnym rozładowaniu, oraz moja bateria nie lubi wyższych temperatur.
3. Moge podłączać baterie do ładowania przy jakim poziomie naładowania chce, i moge ją ładować do jakiego poziomu naładowania chce (bez złego wpływu na baterie)
4. Jak rozładuje baterie na max, raz na jakiś czas, to nic złego sie nie stanie ;p

Tak?

[wook]

Ad. 1 ja tak robię od dawna (od samego początku jak mam telefony) i nic. Telefon przestaje się ładować i bierze tylko tyle ile potrzebuje do działania.

[user_delete34]

Tak?

Tak, ale:
2) Ani za niskie ani za wysokie temperatury nie są dobre i to odnośnie całego telefonu. Nie trzymaj telefonu na słońcu w samochodzie latem ani nie zostawiaj go tam zimą, jak parkujesz na dworze.
3) Raz na jakiś czas (np 2-4 tygodnie) naładuj do pełna. Nie musi być od 0%, po prostu do pełna. Nie jest to konieczne, ale lepiej tak zrobić. Źródło wiadomości: strona Apple.
4) Rozładujesz tak, że telefon się wyłączy i nie włączy, ale jeszcze tego dnia podłączysz do ładowania - nic się nie stanie.
Rozładujesz tak, że telefon się wyłączy i nie włączy, ale będzie leżał ze dwa dni lub więcej - unikaj tego, bo w stanie spoczynku energia też lekko "ucieka" (choć nadal nie powinno nic się stać na minus), a głębokie rozładowanie = koniec dla baterii.

[Wizzardius]

Wczoraj wieczorem telefon mial 13 % naladowania. Nie podlaczylem do lądowania i dzisiaj rano zostali mu 3%. Dlaczego tak? I jeszcze jedno. Podlaczylem rano telefon do lądowania, naladowalem do 27% po czym uruchomilem go ponownie(bo transfer danych nie chcial dzieląc) i po uruchomieniu nagle mam 53% naśladowania (telefon ciągle podlaczony do lądowania).

[bazooka]

Nie podlaczylem do lądowania i dzisiaj rano zostali mu 3%. Dlaczego tak? I jeszcze jedno. Podlaczylem rano telefon do lądowania,

Może powinieneś go po prostu nauczyć "lądować"...

[KA]

@Wizzardius:
1. Wyłącz ten idiotyczny słownik (przeczytaj swój post)!
2. Po restarcie prawdopodobnie pokazuje prawdę. Po nocy z 13 na 3% to normalne, ale raczej przy 13% - a nawet wcześniej - podłączaj ładowarkę.

[Wizzardius]

Ok xD. Dzięki wszystkim za pomoc

[ Dodano: 2013-12-18, 09:28 ]
Hmm. Wczoraj na noc podlaczylem do ładowania telefon, i rano jak wstalem wciąż bylo tylko 99%. Telefon odlaczylem od ładowania i nagle 100%. Czemu tak?

[LysyAndroid]

Może jakaś zwiecha szybka... Już nie panikuj tak hyhy

[user_delete34]

rano jak wstalem wciąż bylo tylko 99%. Telefon odlaczylem od ładowania i nagle 100%

Zdarza się tak. Nie patrz tyle czasu na wskaźnik baterii, bo szkoda i tych sekund życia dla takiej głupoty. Gdyby różnica była większa, to może coś być, ale 1 procent to w zasadzie błąd odczytu napięcia.

[nelson]

W wiki piszą:

Wskazówki przedłużające życie akumulatorów Li-ion

Akumulatory Li-ion, w przeciwieństwie do akumulatorów NiCd czy NiMH, powinny być ładowane często i jak najszybciej po rozładowaniu. Jeśli jednak nie będą używane przez dłuższy okres, powinny zostać rozładowane do około 40%. W takim stanie akumulator ma znacznie wyższą żywotność. Jeżeli akumulator będzie przechowywany w stanie całkowitego rozładowania, może ulec uszkodzeniu[6].
Akumulatorów tego typu nie trzeba formować, w przeciwieństwie do starszych typów.
Należy ograniczyć lub nie używać wcale funkcji, które powodują pełne rozładowanie się baterii (spotykane w laptopach i telefonach komórkowych pracujących z bateriami niklowymi)[7].
Akumulator powinien być przechowywany w chłodnym miejscu. Nie powinien być jednak poddawany działaniu mrozu. Przechowywanie w wysokich temperaturach (np. w nagrzanym samochodzie lub w pobliżu grzejnika) przyśpiesza proces starzenia.

Pewnie jest w tym sporo prawdy.

Z doświadczenia wezmę na przykład laptop. Bateria nie formowana na starcie. 3,5 roku użytkowania praktycznie ciągle na podpiętej ładowarce. Może 100-150 razy rozładowanie na wyjeździe. Po aktualnym czasie działania na baterii mogę stwierdzić w przybliżeniu utratę pojemności do 60-70% stanu początkowego( Jakiś wpływ może mieć tu też zaśmiecenie systemu, gdyż nigdy nie był reinstalowany). Jak widać wynik całkiem przyjemny i można śmiało stwierdzić, że podpięta ładowarka nie "niszczy" baterii.

Stary telefon używany 2,5roku. Ładowany często i gęsto do różnych pojemności. Często też przez całe noce. Mimo to nie zauważyłem jakiegoś mocniejszego spadku pojemności.

Sama bateria Li-Ion przez lata użytkowania będzie się stopniowo starzeć i myślę, że nie warto sobie zawracać tym głowy. Szkoda czasu i nerwów. Główny czynnik wpływający na żywotność baterii to fabryka(kwestia szczęścia przy zakupie).

[user_delete34]

Akumulator powinien być przechowywany w chłodnym miejscu.

Rozumiane jako temperatura pokojowa, nie lodówka ani nic podobnego.