Z Symbianem (bardzo popularnym niegdyś systemem w telefonach Nokia) też były podobne problemy. Wystarczyło tylko sformatować telefon lub zaktualizować oprogramowanie i kłopot z głowy. Myślę, że w przypadku Androida jest podobnie, aczkolwiek nie miałem go na tyle długo, by to ocenic. Dziś kupiłem prawie dwuletni telefon z tym systemem (Samsung Galaxy Ace), ale nawet podczas odbioru nie zauważyłem, aby chodził szczególnie wolno, a miał zainstalowanych kilka aplikacji i według sprzedawcy nigdy nie był formatowany. Ja zaraz po zapłacie przywróciłem ustawienia fabryczne i usunąłem wszystkie dane zainstalowane na karcie pamięci.
Jednak nie m się co dziwić. Android jest w miarę prostym i przyjaznym systemem. Niestety nie kazdy z użytkowników zdaje sobie sprawę, że ściąganie wszystkiego na telefon może zakończyć się właśnie takimi incydentami. Bo dla niektórych, Android to przede wszystkim seria Angry Birds... Ja staram się unikać zbędnego oprogramowania. Jakiś animacji z mówiącymi zwierzątkami, imitacji gitar, pianin na telefon, zbędnych dodatków upiększających.
Mnie najbardziej boli fakt, że nie mogę znaleźc nigdzie "listy najprzydatniejszych aplikacji" na Android. Aplikacji podstawowych, by usprawnić działanie telefonu. Za czasów wspomnianego Symbianu nie było z tym problemów, powstawał portal bądź forum tematyczne o danym modelu i tam użytkownicy wspólnie dobierali najlepsze programy pod muzykę, filmy, obróbkę zdjęć, przeglądanie internetu, komunikator itd. Jeszcze będę googlował rzecz jasna. Może na coś trafię.
I boli, że Android nie ma silnego konkurenta... Sam opanował rynek telefonów, więc może mieć PARĘ błędów i wszyscy przymkną na to oko... Na początku zawsze jest ta fascynacja nowością, gdy ktoś wcześniej nie miał kontaktu z systemem operacyjnym w telefonie - och, ach, tyle aplikacji i to za darmo... A po pół roku ma się ochotę rzucić telefonem o ścianę.

Wiele nadziei w Firefox OS... Windows Phone 8 został wprowadzony i... I to tyle... Gdzieś tam jest instalowany w zepchniętych na margines telefonach Nokia...