orson_dzi, wyróżnia się. Ma lepszej jakości wyświetlacz (kąty widzenia), choć i tak daleko mu do ideału, lecz nie męczą one tak jak w C3530 czy tam S5610, gdzie jest masakra. Jedno oko odbiera zupełnie inny obraz niż drugie. A mam porównanie, bo dzisiaj dostałem C3530, którego kupiłem dla mojej seniorki

Poza tym jest trochę większy od C3530, obudowa nie jest śliska tak jak w C3530, więc tak łatwo nie wypadnie z ręki, ale stosunkowo szybko niszczy się plastik (na swoim mam jeszcze folię z tyłu i noszę w pokrowcu - bo to mój drugi telefon, który często jest w torbie przygnieciony segregatorem i komputerem).
Ma też atrakcję w postaci myszki optycznej - na początku wkur... jest te rozwiązanie, lecz po pewnym czasie, u mnie to kilka dni, bardzo spodobało mi się nawigowanie w ten sposób, jest to tylko kwestia ustawienia odpowiedniej czułości.
Poza tym śmieszna cena (na poziomie C3530; ja nówkę kupiłem za 160 zł, a za C3530 dałem 150 zł - na Allegro, kup teraz, z gwarancją i paragonem oraz podbita gwarancją).
Ja ten telefon używam tylko do odbierania rozmów, zastąpił mi Samsunga E1230, którego musiałem oddać do serwisu i kupiłem C3780, bo spodobała mi sie testówka. E1230 naprawili (powiem dodatkowo, że "uszkodzenie" postało na 80% z mojej winy, co mnie pozytywnie zaskoczyło), ale ten już wylądował do pudełka i jest jako zapasowy. C3780 spokojnie go zastąpił. Jest większy (rozmiar identyczny jak E52 - bo mam po E52 pokrowiec, który pasuje do niego idealnie, a E1230 zawsze siedział bardzo luźno i był sporo krótszy), jakość rozmów jest ok - głośno, dźwięk mógłby być zawsze trochę lepszy, ale nie męczy mnie. I bateria, spokojnie wytrzyma nawet 5 dni przy rozmowach 1 godz/ dziennie. Jak leży przez 3 dni z niewielkim użytkiem, to nawet pół kreski nie ucieknie. I jest prawdziwa pojemność 1000 mAh, sprawdzałem w menu serwisowym. Ma też chyba lepszy zasięg niż C3530, w miejscu gdzie ten nie ma w ogóle zasięgu, C3780 wskazywał mi jeszcze 2 kreseczki, ale czy jest jakiś wybitny - nie mam jak sprawdzić, bo w domu mam nawet w piwnicy pełny zasięg swoich operatorów.
Co mnie tu najbardziej zaskoczyło? Poza dobrym jakościowo obrazem, to na pewno świetny odtwarzacz i niezły aparat (w dzień, na dworze - wiadomo) wspomagany... Dedykowanym przyciskiem! Którego w S5610 znajdziemy (z racji AF), ale taki C3530 nie ma go. No i każdemu przypadnie do gustu wygląd - elegancki, klasyczny telefon, których na naszym rynku jest jakby kot napłakał. Mnie tam za 160 zł odpowiada, zawsze mógłby być lepszy, no ale cena jest bardzo atrakcyjna w stosunku do tego, co oferuje ten model.
Tutaj mój test:
http://www.plusblog.pl/samsung-c3780-test-telefonu/