• Wszystko, co dotyczy telefonii stacjonarnej - usługi, promocje, opinie, VoIP, sprzęt, itp. Także dostęp do Internetu - radiowy, xDSL, dial-up, itp.
Wszystko, co dotyczy telefonii stacjonarnej - usługi, promocje, opinie, VoIP, sprzęt, itp. Także dostęp do Internetu - radiowy, xDSL, dial-up, itp.
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #350131  autor: aizo
 03 sie 2009, 16:13
Witam !

Sytuacja wygląda tak

Pewna osoba (nie chcę zdradzać kto)miała podpisana umowę z TPSA(telefon stacjonarny)
Osoba ta postanowiła zerwać umowę (telefon domowy stał sie już nie przydatny)
Poszło pismo do TPSA i niby wszystko ok.Telekomunikacja miała wyłączyć telefon.
Tak sie nie stalo.
Po jakimś czasie przyszła faktura z ...Dialogu. Wynikało z tego z została podpisana umowa z Dialogiem (dlatego TPSA nie wyłączyła telefonu)
Ale takiej umowy nigdy osoba ta nie podpisała!Podpis jest ewidentnie zafałszowywany Najprawdopodbniej przez pracownika dialgou (widać to gołym okiem ,nie potrzeba grafologa)
Cos było trzaba z tym zrobić! Były dziesiatki telefonów do BOK dialogu jak wygląda sytacjia ,niby mialo byc zaltwione a rachunki przychodziły dalej.
Przyszło też pismo,że osoba ta może zerwać umowę.Oczywiście trzeba ponieść kare...(ale jak ją zerwać jak nie było żadnej umowy?)
Zostało wysłane oficjalne pismo do Dialogu z opisem sytuacji i prośbą o załatwienie sprawy.


Opisałem to tak w skrócie.Teraz pytanie, czy spotkał się ktoś z czymś podobnym?Jak została zakończona sprawa?
Szukałemna google i znalazłem podobne przypadki ale nigdzie nie było opisane jak sie sprawa ostatecznie zakończyła.

Jesli ktoś cos wie proszę o info
Pozdro

 #350155  autor: ciuchcia
 03 sie 2009, 17:28
tak - pracowalem u konkurencji dialogu i takie sytuacje sie zdarzaly. U nas bylo tak, ze nie mozna bylo oplacac faktur (wtedy zakladalismy, ze faktura byla uznana za zasadna). Po drugie trzeba wyslac oswiadczenie, ze umowa jest sfalszowana z prosba o weryfikacje podpisu (oczywiscie podpisana przez wlasciciela nr). Nie znam procedur dialogu, ale po takim pismie powinien rozwiazac umowe i skorygowac faktury. Swego czasu byla u nas jeszcze taka nieprzyjemna procedura, ze w takim przypadku bylo wysylane pismo, ze mimo sfalszowania umowy trzeba oplacic faktury, bo z uslug korzystaliscie (na podstawie sfalszowanego zlecenia preselekcji) z powolywaniem na jakis paragraf o "nieslusznym wzbogaceniu sie", ale miejmy nadzieje, ze dialog takich praktyk nie stosuje. Jesli dalej beda mieli jakies wąty to trzeba bedzie zglosic na policje sfalszowanie umowy, oraz probe wyludzenia pieniedzy przez firme dialog. Wtedy policja zweryfikuje poprawnosc umowy (podpisu).