nikt przeciez nie kaze Ci tego bracdedkam pisze:to co to za oferta, co gorsza od tpsa jest
era domowa to nic innego jak karta sim z numerem geograficznym, a nie prawdziwa linia kablowa.eski pisze:Ere domowa
Albo można do tego kupic play fresha i miec conajmniej 100minut do Play i na stacjonarne moja ciotka tak ma z era linia domowa, dzwoni z komórki, a odbiera stacjonarny normalnie.thonka pisze:nikt przeciez nie kaze Ci tego bracdedkam pisze:to co to za oferta, co gorsza od tpsa jest
nie wiem dlaczego uwazasz, ze jest to zla oferta. do dzwonienia na stacjonarne jest lepsza od oferty TP.
plan TP domowa - daje 60 minut za 50zl z taktem co pelna minute.
linia domowa ery - 35zl bez minut z taktowaniem sekundowym. za zaoszczedzone 15zl mozesz wykupic pakiet 120 minut do ery i na stacjonarne. mozesz tez za te 15zl wydzwonic z ery 75 minut, ktore bedziesz miec rozliczone co do sekundy, co przy czestych, krotkich rozmowach jest calkiem dobra sprawa.
nie wiem tylko czy trzeba placic tp za utrzymanie linii, czy tez jest to w abonamencie ery - jezeli tak to juz jest nienajfajniej...
nie wiem czy zauwazyles, ale mowa jest o linii domowej, czyli wersji kablowej telefonu w erze, a nie przenosnej...Albo można do tego kupic play fresha
Dokładnie tak, ciotka ma linie od ery na laczach tp, ale rozmowy są drogie, dlatego dzwoni z komórki (play fresh), taniej niz ze stacjonarnego od ery.thonka pisze:nie wiem czy zauwazyles, ale mowa jest o linii domowej, czyli wersji kablowej telefonu w erze, a nie przenosnej...Albo można do tego kupic play fresha
btw. skonczcie z tym nagabywaniem na fresha za kazdym razem, nawet wtedy gdy nie ma to nic do tematu...
i małe sprostowanko: w planie doMowy tp 60 - w ramach pakietu minut jest taktowanie 1/1s (naliczanie sekundowe), a po przekroczeniu pakietu minut 60/1 (chyba tak to się zapisuje...), czyli pierwsza min naliczana w całości, a po niej sekundowothonka pisze: plan TP domowa - daje 60 minut za 50zl z taktem co pelna minute.
