• Chińskie telefony i inne mniej lub bardziej egzotyczne marki, a także dyskusja ogólna, ponad podziałami według producentów.
Chińskie telefony i inne mniej lub bardziej egzotyczne marki, a także dyskusja ogólna, ponad podziałami według producentów.
 #319142  autor: glad
 22 lut 2009, 22:48
witam na forum :)
Mam taki problem czy nie problem :) Mam okazje kupić w lombardzie interesujący mnie telefon. Tylko że sprawa jest taka, że do telefonu ma gościu pudełka itd. a cena jest okazyjna. Teraz pytanie: W jaki sposób na miejscu moge sprawdzić, czy telefon nie jest kradziony mając do dyspozycji sam telefon? Jeśli sprawdze IMEI na naklejce pod baterią oraz IMEI przez *#06# i będą zgodne moge mieć pewność, że telefon jest OK? Sory za głupie pytania ale wole dmuchac na zimne. Może są inne sposoby?
Drugie moje pytanie: czy z punktu widzenia prawa muszę posiadać pudełko czy jakis paragon zakupu telefonu jeśli telefon jest legalny? Np. Kupiłem w salonie i wywaliłem fakture czy paragon oraz pudełko?
Dzięki za w miarę szybkie i wyczerpujące odpowiedzi ponieważ chce jutro jechac obejrzec ten tel.

 #319192  autor: hettman
 23 lut 2009, 10:57
1.tak jak napisales-sprawdz zgodnosc imei na wklejce i w telefonie
2.sprawdz czy wklejka pod bateria nie nosi sladow odlepiania-uszkodzenia
3.brak pudelka o niczym nie swiadczy
4.nikt nie musi trzymac pudelka
5.wymus na sprzedajacym by na paragonie wpisal imei i podbil pieczatke oraz podpisal sie-w razie czego nie bedziesz posadzony o paserstwo
6.wloz karte sim i wykonaj polaczenie-mozna w ten sposob sprawdzic czy telefon nie zostal zablokowany przez polskiego operatora
7.mozesz udac sie na policje ale nie gwarantuje sukcesu no chyba ze masz znajomego policjanta
8.jezeli okaze sie na policji(jezeli zechca go sprawdzic) ze fon byl kradziony to go zatrzymaja wiec ja bym nie ryzykowal jezeli mozna z niego dzwonic. :-D

 #319213  autor: thonka
 23 lut 2009, 14:51
hettman pisze:5.wymus na sprzedajacym by na paragonie wpisal imei i podbil pieczatke oraz podpisal sie-w razie czego nie bedziesz posadzony o paserstwo
musze Cie zmartwic... nawet jezeli sprzedawca wystawi papier, ze telefon napewno nie jest kradziony to i tak mozesz zostac posadzony o paserstwo.

przebijanie imei nie jest juz tak popularne i latwe do zrobienia jak kiedys wiec, ze beda sie zgadzac to raczej pewne chyba, ze bedzie to telefon skladany z kilku...

najwazniejsze obecnie jest by telefon mial nawet niewazna karte gwarancyjna z wypisanym imei i co wazne z naklejka z pudelka (poniekad zapewnienie, ze pochodzi z legalnego zrodla) i oryginalna ladowarke, a nie dorzucony 'gratis' w postaci szajsu za 15zl coby tylko opchnac jeszcze 'cieply' telefon.

niestety i to moze sie okazac za malo i jezeli telefon zostal jednak skradziony to nic tylko sie modlic by policja nie sprawdzila go kiedys.

oczywiscie sprawdz czy nie zostal zablokowany w polskich sieciach ;)

ryzyko jest zawsze. caly zestaw ze wszystkimi papierkami jest aktualnie najbardziej pewnym towarem.

paragon z imei oraz pieczatka komisu warto jedynie wziac dla wlasnego komfortu, bo najczesciej komisy/lombardy szybko 'zapominaja' o sprzedazy i w razie ew. usterki ciezko jest udowodnic, ze to wlasnie w tym miejscu zakupiono dane urzadzenie.

Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości - Terry Pratchet

 #319317  autor: Pb
 23 lut 2009, 20:13
@glad:
Jeżeli jest pudełko to prawie na pewno jest legalny, pod jednym warunkiem. Jeżeli numer IMEI spod baterii i z "klawiatury" (*#06#) jest zgodny to trzeba sprawdzić jeszcze jedną rzecz. Zazwyczaj na pudełku również naklejony jest przez importera numer IMEI telefonu z kodem kreskowym. Jeżeli się zgadza, to możesz być praktycznie pewien legalności telefonu, musiałbyś mieć ogromnego pecha, żeby był jumany (nie słyszałem jeszcze o praktykach dokupywania pudełek i dorabiania na nich fałszywych IMEI ;) ). No i ładowarka dobrze, jeżeli oryginalna, ale to bardziej z innych względów :) .
Tak więc jeżeli cena jest w porządku, a komplet jest i wszystkie numery się zgadzają, to nie ma czego się bać (niemal wszystkie moje telefony, jakie miałem były z 2 ręki, więc wiem co piszę :) ).
No i paragon- jakby coś było nie tak technicznie i okazało się to dopiero po np kilku dniach to lepiej go mieć, a nawet i później lepiej go gdzieś w szufladzie 3mać 8) .

 #319388  autor: Mosquito007
 24 lut 2009, 00:37
hettman pisze:8.jezeli okaze sie na policji(jezeli zechca go sprawdzic) ze fon byl kradziony to go zatrzymaja wiec ja bym nie ryzykowal jezeli mozna z niego dzwonic. :-D
Z jednej strony masz rację, bo ja bym się nie ucieszył kiedy by mi zatrzymali telefon i podziękowali że im go dostarczyłem :-D z drugiej zaś strony nigdy nie masz pewności że ci telefonu nie zablokują za jakiś czas. Może tak być że w lombardzie elegancko sobie z telefonu podzwonisz a za 3 miechy szok! Nie znasz dnia ani godziny kiedy telefon może zostać zablokowany (może to byś miesiąc, rok, a może i nigdy :) ).
Decyzja trudna do podjęcia, mnie jakoś słowo "lombard" nie przekonuje, ale to pewnie jakieś moje bezpodstawne uprzedzenia. Wolałbym już dołożyć tą stówkę, dwie i chyba kupić na allegro...

 #319468  autor: elrond
 24 lut 2009, 18:36
Ja uważam, że nie ma róznicy w tym czy kupujemy telefon w lombardzie czy na allegro jeśli chodzi o możliwosć jego nielegalnego pochodzenia. Lombard daje nam ten luksus że sobie możemy 'pomacać', posprawdzać naklejki z tym co jest pod *#06# czy wykonać próbne połączenie. Równie dobrze jak w lombardzie, kradziony telefon można kupić na allegro. Był tutaj na forum jeden temat, gdzie użytkownik miał pewnosć że jego telefon kupiony na allegro pochodzi z kradzieży i pytał co z tym zrobić. Także nie ma rady. Każdy telefon kupowany od obcych osób może mieć inne pochodzenie niż przedstawia nam sprzedający.

 #319518  autor: hettman
 24 lut 2009, 21:23
iaro pisze:Jeżeli jest pudełko to prawie na pewno jest legalny, pod jednym warunkiem. Jeżeli numer IMEI spod baterii i z "klawiatury" (*#06#) jest zgodny to trzeba sprawdzić jeszcze jedną rzecz. Zazwyczaj na pudełku również naklejony jest przez importera numer IMEI telefonu z kodem kreskowym.
-iaro,nie ma silnych,nawet bardzo srednio uzdolniona osoba za pomoca drukarki,kompa,paru art. z marketu,jakiegos pudelka (z innego fona niz ten ktory ma byc w niego zapakowany) zrobi wszystko,i imei,paragon,nakleiki i co tam trzeba-jak sie chwile zastanowisz to za 5 min.bedziesz mial plan jak to zrobic.
 #619772  autor: Lanvi
 12 mar 2013, 22:50
Witam serdecznie!

Pragnę odświeżyć temat. Mam podobny problem. Mianowicię upatrzyłam telefon w lombardzie, jest w zasadzie nowy, zupełnie niezniszczony, z pudełkiem, ładowarką, kablem USB, jedynie brak w komplecie słuchawek. Stosując się do powyższych uwag telefon sprawdziłam i:
-numer imei z pudełka jest zgodny z tym spod baterii i tym otrzymanym w wyniku operacji *#06#
-mogę bez problemu wykonać połączenie, co wskazuje iż telefon nie jest zablokowany przez polskich operatorów
-jest jedno ALE: owszem do telefonu jest załączona karta gwarancyjna podbita przez sprzedawcę, natomiast nie widnieje na niej wklejka z opakowania+brak paragonu lub innego dowodu zakupu wobec czego gwarancja jest nieważna.
Co mnie zastanawia? CZy można uznać taki telefon za bezpieczny? wiadomo nigdy nie ma pewności, ale co zrobilibyście na moim miejscu? Oferta jest bardzo atrakcyjna. Jedynie brak dowodu zakupu i naklejki na karcie gwarancyjnej. Martwić się tym? Czy mimo wszytko doradzilibyście kupno telefonu?

Liczę na szybką odpowiedź, pozdrawiam :)

 #619800  autor: Niezgodna7
 13 mar 2013, 00:59
Chyba sprzedawca nie zwinie nagle interesu, to w razie kłopotów z policją - tam przecież kupiłeś.