• Chińskie telefony i inne mniej lub bardziej egzotyczne marki, a także dyskusja ogólna, ponad podziałami według producentów.
Chińskie telefony i inne mniej lub bardziej egzotyczne marki, a także dyskusja ogólna, ponad podziałami według producentów.
 #314324  autor: yellowfox
 31 sty 2009, 09:58
Nie wiem czy słusznie ale nasuwa mi sie teza że starsze telefony pozwalały uzyskać znacznie lepszą jakość dźwięku od dzisiejszych "cudów" techniki. Osobiście przez dłuższy czas korzystałem tylko z 3 modeli N3410 N1600 i SE K550i.
Bez zastanowienia mogę stwierdzić że jakość połączeń najlepsza jest na najstarszym z modeli czyli N3410, pozostałe dwa telefony charakteryzują czasowe zakłócenia, czasami jakieś szmery, w każdym razie dyskomfort prowadzenia rozmów.
Pytanie dlaczego? Czy starsze telefony emitowały po prostu mocniejszy sygnał? A może to konstruktorzy poszli w miniaturyzacje i wypychanie gadżetami zapominając o jakości ?

 #314326  autor: Artur051
 31 sty 2009, 10:17
yellowfox pisze:Pytanie dlaczego? Czy starsze telefony emitowały po prostu mocniejszy sygnał? A może to konstruktorzy poszli w miniaturyzacje i wypychanie gadżetami zapominając o jakości ?
Tutaj chodzi o to, do której półki cenowej telefon należy. Każdy telefon Nseries i Eseries Nokii posiada bardzo dobrą antenę zasięgu (nawet lepszą od tej w 3410) i bardzo dobrą jakośc rozmów.

Z kolei Nokia 1600 nie należy do średniej i wyższej półki cenowej, więc nie należy od niej wymagac cudów.

Sony Ericssony, zarówno jak samsungi mają mniej czułe na zasięg anteny, przez co przy słabym zasięgu również nie wymagaj od nich cudów, w przeciwieństwie do Nokii z średniej i wyższej półki.

To koniec krótkiej rozprawy nt zasięgu i jakości rozmów w nowych komórkach ;].

 #314371  autor: yellowfox
 31 sty 2009, 13:21
Artur051 N3410 to też był swego czasu low-end

Chcesz powiedz ze żeby dziś cieszyć sie dobrą jakościa rozmów trzeba mieć telefon za krocie z serii biznesowych i marki Nokia ? :|

 #314375  autor: elrond
 31 sty 2009, 13:34
Przypominam że 'niegdyjsiejsze' telefony z wyższej półki, są dzisiaj low-endami. Wiec nie można tego w ten sposób rozgraniczać. To poprostu zależy od anteny, od głośniczka, ale też od sieci i kilku innych czynników. Faktem jest że są telefony które bezpośrednio mają z tym problem (doszły mnie słuchy o cichym Soul'u), ale to zależy od różnych czynników. Mam przykład na E250 - jakość jest bardzo dobra. Mój Z370 - troche gorsza, bo jest ciszej. A na 1600 - też jakość jest dość dobra.

 #314379  autor: Artur051
 31 sty 2009, 13:44
yellowfox pisze:Chcesz powiedz ze żeby dziś cieszyć sie dobrą jakościa rozmów trzeba mieć telefon za krocie z serii biznesowych i marki Nokia ? :|
Mówię o swoim doświadczeniu, co do obecnie oferowanych telefonów na rynku. I jak narazie to się spotkałem jedynie z Nokiami Ei N series o bdb antenie i jakości rozmów. (odsyłam do innego tematu utworzonego przeze mnie, w którym wyjaśniam, że w miejscu, w którym Nokia N95, N70 trzymają 1 kreskę zasięgu i można bez problemu przez nie rozmawiac (rzadnych zakłóceń) tam samsungi nie maja zasięgu. Odzwierciedla się to na jakośc rozmów.

[ Dodano: 2009-01-31, 13:50 ]
Także chodziło mi o to, że obecnie są również telefony o bardzo dobrej antenie, jak i jakości rozmów(Nawet obrzucana gnojem przez innych N96 - sprawdzone osobiście). Czasami są nawet lepsze od swych przodków (Nokia 3410).

Także nie ma co uogólniac, że stare telefony mają lepszą jakośc rozmów.

 #314388  autor: hettman
 31 sty 2009, 14:12
mnie osobiscie wydaje sie ze wraz z rozrostm bajerow w telefonie postepuje miniaturyzacja czesci przy jednoczesnym zmniejszeniu gabarytow telefonu wiec co za tym idzie coraz mniej jest miejsca na takie podstawowe czesci jak mikrofon,antene,glosnik wiec sie je tez miniaturyzuje co moze wplywac na ich jakosc,zywotnosc,poprawnosc pracy(np.kiedys antena to byl kawal plasiku z blaszkami a teraz jest to najczesciej folja z nadrukowanym paskiem dosc latwa do uszkodzenia)

 #314409  autor: Artur051
 31 sty 2009, 16:57
hettman pisze:miniaturyzacja czesci przy jednoczesnym zmniejszeniu gabarytow telefonu wiec co za tym idzie coraz mniej jest miejsca na takie podstawowe czesci jak
Miniaturyzacja nie ma nic do tego. Elementy techniczne telefonu pozostają na tym samym poziomie, co starsze, lecz po prostu mniejsze (tak jak dysk twardy w komputerze stacjonarnym, a w laptopie).

Z praktycznego doświadczenia Nokia N95 trzyma mi zasięg tam, gdzie stara 5110 (jeszcze z wystającą anteną!) zasięg gubi ;p

 #314431  autor: kowcio
 31 sty 2009, 18:18
Artur051, a ja Ci powiem, że Nokii daleko do jakości rozmów w Samsungu. Bardzo daleko. Może nie przy słabym zasięgu, ale przy dobrym. Tak samo SE- w starych telefonach jakość była bdb. Teraz niestety już nie jest taka świetna.
W Nowych Nokiach dla mnie jakość rozmów jest z lekka tragiczna, w starych jest ok. Mając na porównaniu taką 1600 do Samsunga X160, to jakość jest znacznie lepsza w X200. Tak samo w porównaniu do kilku innych telefonów. Także to nie jest tak do końca, jak Tobie się wydaje.

 #314628  autor: Pb
 01 lut 2009, 13:12
Coś w tym jest, bardzo możliwe. Jakość rozmów w stareńkim Samsungu R210S, czy Nokii 5110 [oba telefony z antenkami] jest naprawdę dobra. Wszystko słychać, a dźwięk jest czysty. W przeciwieństwie do znacznie nowszych SE K510, J220 i Nokii 2610 z których miałem okazję dzwonić. W Sagemie myX7 i myX5-2 również było nieco gorzej niż w N5110 czy S R210.
Tak więc może to prawda, że kiedyś robili telefony z lepszą jakością rozmów.