Prezesek pisze:No 40 lat temu z Nokią było tak samo jak z MyPhone teraz. Gdyby nikt jej nie zaufał to dziś by nie istniała,bo od razu nie zyskała tej popularnosci. Trzeba było lat pracy, miliardów wyłożonych na reklamy w TV, ale głównie pozytywnego nastawienia ludzi na nowe firmy/marki. Więc wiesz to że Nokia ma 40 lat a MyPhone zaledwie kilka latek to nie oznacza że produkuje gorszy sprzęt.
Nokia zawsze kładła nacisk na jakość swoich produktów, ale wiadomo że cena nie bierze się z nikąd. bardzo dobre podzespoły kosztują. nokia już nie musi się reklamować na dobrą sprawe

jeszcze nigdy się nie zawiodłem. mam telefony jeszzce w domu sprawne 5110 i 6150 (te z antenką) sprawne i działające jednak nie używane z powodu wyeksploatowania baterii. nowa bateria = sprawny telefon. nokia 6310i 6210 ciągle jeszcze służą moim rodzicom, nokia 6230i mączona przeze mnie znosi trudy bez zająknięcia. prosta solidna konstrukcja to gwarantuje.
kto pamięta że siemens c35i wychodził razem z nokią 3310? a kto jeszcze pamięta o tym siemensie, a jak nawet pamieta to tylko w negatywnym sensie. na tamte czasy faktycznie siemens oferował więcej typu gry 3d (labirynt) a nokia "tylko" snake

co przetrwało próbe czasu?
te myPhony to taka alternatywa do cenionych na naszym rynku marek. taka polska "chińszczyzna" na max rok użytkowania. chyba że ktoś bedzie się obchodził jak z jajkiem, ale nie po to jest telefon
[ Dodano: 2009-01-11, 17:11 ]
jakbym miał wybór między nowym myPhonem a używaną nokią wybrałbym to drugie.