Otóż sprawa wygląda następująco, przez pół dnia nie miałem zasięgu w miejscu zamieszkania (coś nie tak było z BTSem plus gsm, z tego co widziałem nawet coś przy nim "grzebali"). Złożyłem reklamację. Odpowiedź którą otrzymałem lekko mnie zadziwiła i zastanawia mnie czy faktycznie tak jest że Play nie odpowiada w tym wypadku za to jak usługę świadczy plus gsm (jak by nie było ale myślę że zdecydowana większość klientów korzysta właśnie z tego zasięgu - sieci plus gsm). Generalnie nie chodzi nawet o brak zasięgu bo to akurat bardzo rzadko się zdarza ale na przykład plus mógłby obniżyć jakość połączeń czy stosować inne metody dyskryminujące użytkowników play'a praktycznie bezkarnie tj. bez możliwości złożenia na taką ewentualność zasadnej reklamacji i dochodzenia swoich praw.

Co o tym myślicie?

Co o tym myślicie?