Menu

[karolzet]

Witam
Brat pojechał na kolonie do Chorwacji ze swoim telefonem z kartą Orange (nowe orange go). Jak najtaniej się z nim kontaktować? Kupiłem sobie doładowanie za 15zł do internetowego telefonu easy call. Zgodnie z ich cennikiem połączenia na komórkę do Chorwacji kosztują 0,99 zł za minutę. Dzwoniłem dzisiaj i za za kilkuminutową rozmowę odciągnięto mi z konta prawidłową kwotę. Lecz pojawił się mały problem... Po kilku godzinach dostałem od brata smsa z wiadomością, że skosiło mu z karty ponad 20zł! Czy to nie oszustwo? W ich regulaminie nic o tym nie pisze, jutro mam zamiar do nich dzonić i im wygarnąć. Tak więc internetowe telefony średnio mi się uśmiechają. Jak najtaniej to rozwiązać?

[elrond]

No to widzę, żeś słabo poinformowany...

Zatem - brat będąc za granicą ZAWSZE płaci za połączenia odebrane - takie są koszty bycia gościem w zagranicznej sieci a co za tym idzie - korzystania z niej.

Ty, będąc w Polsce dzwoniąc co brata płacisz NORMALNIE, tak jakby był on w Polsce - w końcu możesz nie widzieć, że przekroczył granicę, dlatego Ty masz narmalną stawkę, a brat musi płacić za KAŻDE odebrane połączenie.

Jeśli brat będzie pozostawał dłużej w Chorwacji, warto aby kupił sobie lokalną kartę sim jakiegoś operatora (z chorwackim numerem). Wtedy, będąc zwyczajnym użytkownikiem sieci chorwackiej, będzie mógł odbierać połączenia bezpłatnie, jak każdy z nas. A ty, z EasyCall będziesz płacił tak jak płacisz.

[karolzet]

A gdzie na stronach easy call jest o tym informacja? Czy każdy musi 'siedzieć' w telefonii internetowej żeby wiedzieć takie rzeczy? To jest zwykłe naciąganie ludzi i swoje tanie usługi mogą sobie wsadzić gdzieś

[BarthezzLodz]

karolzet, ale to nie jest wina EasyCall! Gdybyś zadzwonił ze stacjonarnego, czy Orange, Play, Plusa, Ery to i tak Twój brat zapłaciłby za odebrane połączenie.

[karolzet]

- w końcu możesz nie widzieć, że przekroczył granicę

A skąd on ma wiedzieć, że dzwoni do niego ktoś zza granicy jednocześnie obciążając go wielkimi kosztami? W easy call nie wyświetla się numer ani nic.

ale to nie jest wina EasyCall!

w takim razie dlaczego w swoim regulaminie czy też cenniku nie zamieścili adnotacji o dodatkowych kosztach?

[elrond]

A skąd on ma wiedzieć, że dzwoni do niego ktoś zza granicy jednocześnie obciążając go wielkimi kosztami? W easy call nie wyświetla się numer ani nic.

Nie ważne kto do niego dzwoni - ta osoba może stać zaraz obok niego. Jak już mówiłem - zabierając polski telefon za granicę płaci się za KAŻDE przychodzące połączenie. I to nie jest nowość, bo tak jest chyba od zawsze. Taka jest zasada korzystania z roamingu - Twoi znajomi nie wiedzą że jesteś gdzieś za granicą, ale ty wiesz chyba gdzie jesteś no nie? Dlatego operator obciąża Ciebie kosztami każdej rozmowy a nie twoich niczego nieświadomych znajomych.

w takim razie dlaczego w swoim regulaminie czy też cenniku nie zamieścili adnotacji o dodatkowych kosztach?

EasyCall nie ma z tym kompletnie NIC wspólnego. Jak już to Orange, ale to nie jest prawdą. Orange ma prawo pobierać opłaty za to, że twój brat odbiera rozmowe za granicą. Nie chce płacić - to niech nie odbiera. Proste.

[Sirmark]

A skąd on ma wiedzieć, że dzwoni do niego ktoś zza granicy jednocześnie obciążając go wielkimi kosztami? W easy call nie wyświetla się numer ani nic.

no wybacz, ale jesli jest z polska karta zagranica to juz powinien miec swiadomosc o potencjalnych kosztach. Akurat jesli chodzi o roaming o gazety , portale, a nawet operatorzy informuja co i jak z usluga.

A poza tym nie ma znaczenia czy ktos do niego bedzie dzwonil z PL lub z chorwacji to i tak zostanie obciazony kosztami.

w takim razie dlaczego w swoim regulaminie czy też cenniku nie zamieścili adnotacji o dodatkowych kosztach?

jak juz napisano, easycall nie ma tu nic do rzeczy.. to kwestia operatora Twoje brata..

A ja w ogole sie dziwie, bo masz napisane 329 postow na forum, wiec raczej troche musisz siedziec w temacie komorek, to powinienes wiedziec ze obciazysz konto brata.