Prometo, zawierając moją pierwszą umowę z Erą - regulamin przeczytałem. Jednak w Play, chyba automatycznie, stwierdziłem że to to samo i nie czytałem. A szkoda. Myślę, że udałoby się to wyłapać.
Gazeta Prawna pisze:Paragraf 12 pkt 5 stanowi, że zgodnie z jego treścią, nawet jeżeli operator nie dostarczy abonentowi rachunku telekomunikacyjnego lub dostarczy go ze znacznym opóźnieniem, klient musi terminowo uregulować należność względem operatora. Konsekwencją takiej redakcji paragrafu jest to, że operator - jeżeli nie opłacimy rachunku w terminie - będzie mógł naliczać nam odsetki karne z tytułu nieterminowej płatności.
No i mamy uzasadnienie wyłaczania telefonu po 2 tyg od wystawienia rachunku...
Gazeta Prawna pisze:Duży niepokój wzbudza także treść pkt 6 par. 12 regulaminu. Znalazł się w nim zapis mówiący o możliwości uwzględniania przez operatora w bieżącym rachunku opłat za wykonane usługi telekomunikacyjne także tych, które nie zostały uwzględnione w rachunkach za poprzednie okresy rozliczeniowe. Takie rozwiązanie, ze względu na ogólne sformułowanie, daje operatorowi dużą dowolność w zakresie przenoszenia opłat do następnych okresów rozliczeniowych.
Doswiadczyłem tego na własnej skórze. Pisałem chyba kiedyś o tym: koniec okresu rozliczeniowego wypada 1-ego i wtedy dostaje się złotówki, w Erze jak i u innych opów było to jednoznaczne z wystawieniem faktury. Ale nie w Play. Tutaj, na wystawienie trzeba poczekać do 3-ego i wszystkie co wyda sie ponad Złotówki- będzie na starej fakturze. Ponieważ miałem poprzedni rachunek mocno przeciążony, Pakiet Player aktywowałem 1-ego i... przeciążony rachunek zrobił sie większy o kolejne 30zł. Przestało byc tak miło
