• Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.
Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.
  • Strona 5 z 8
  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8

Chciał(a)byś BTSa na dachu?

Tak
47
65%
Nie
16
22%
Trudno mi powiedzieć
8
11%
Już mam
1
1%

 #220722  autor: elrond
 13 wrz 2007, 12:59
Ja z doświadczenia powiem, że to chyba nie chodzi o to czy to szkodzi czy nie, tylko o prywatę. Znaczna częśc ludzi w ogóle nie chce wysłuchać, po prostu nie. Moja ziemia, moja własnośc - nie pozwalam, itp.
Babeo, ale z tego co wiem, to już pozwolenie na budowe nadajnków było, więc z gruntami sprawa musiała być załatwiona do końca. Tu chodzi po prostu o to, że albo ci ludzie nie uważali na fizyce, albo nie miał kto z nimi usiaść i BEZSTRONNIE im to wytłumaczyć. Już pisałem - za granicą nadajniki ludzie mają prawie na parapetach za oknem, sieci się rozwijają, 3G wchodzi na wieś, a u nas totalna blokada umysłów a co za tym idzie- rozwoju.

 #220729  autor: babeo
 13 wrz 2007, 13:52
elrond, na początku tego tematu napisałem, że pod koneic wypowiem się jak to wygląda od strony formalno-projrktowo-prawnej (bo tym się zajmuję po cześci) i do tego odnosi się moja wypowiedź.

 #220737  autor: elrond
 13 wrz 2007, 15:00
elrond, na początku tego tematu napisałem, że pod koneic wypowiem się jak to wygląda od strony formalno-projrktowo-prawnej (bo tym się zajmuję po cześci) i do tego odnosi się moja wypowiedź.
Ok. przypominam sobie.

Rozumie cie, ale według zasady "wolnoć Tomku w swoim domku" każdy ma prawo odmówić. Może mieć jakieś inne plany w stosunku do gruntu i nikomu nie musi się z tego tłumaczyć :wink:
Sytuacja braku zgody może wynikać też z tego co pisałem wyżej, że pewni ludzie wszędzie wyczuwają podstęp. Swoim dzieciom często nie chcą oddać ziemi a co dopiero zagranicznej korporacji.

 #220739  autor: kubako
 13 wrz 2007, 15:11
elrond pisze:Rozumie cie, ale według zasady "wolnoć Tomku w swoim domku" każdy ma prawo odmówić. Może mieć jakieś inne plany w stosunku do gruntu i nikomu nie musi się z tego tłumaczyć :wink:
Sytuacja braku zgody może wynikać też z tego co pisałem wyżej, że pewni ludzie wszędzie wyczuwają podstęp. Swoim dzieciom często nie chcą oddać ziemi a co dopiero zagranicznej korporacji.
Ale z tego co się orientuję, to nikt nikogo nie wywłaszcza... Maszt nie powstaje na czyjejś działce bez zgody tejże osoby.

 #220740  autor: tesla
 13 wrz 2007, 15:16
121167 pisze:Moze ktos zna wzor jak przeliczyc to na dBm bo netmonitor nie podaje w watach.
http://www.moonblinkwifi.com/dbm_to_watt_conversion.cfm

Na końcu zdania dajemy kropkę, potem spację i zaczynamy z dużej litery. Proste?

 #220881  autor: babeo
 13 wrz 2007, 22:42
elrond pisze:Rozumie cie, ale według zasady "wolnoć Tomku w swoim domku" każdy ma prawo odmówić. Może mieć jakieś inne plany w stosunku do gruntu i nikomu nie musi się z tego tłumaczyć
Taaa, tylko wyobraź sobie ile razy przez jednego 'buraka' wiele ludzi zyje bez 'prądu', bo tym się głównie zajmuję (projektowaniem instalacji i sieci nn i SN) właśnie walczę z takim jedenym burkiem, co ma na swoim terenie stacje trafi i 3 słupy i nie dopuszcza nas byśmy podeszli kablem do zasilenia małego osiedla. Takiego to tylko :smt067

bts to uwierzcie naprawdę czasem 'pikuś' :smt004

 #220894  autor: elrond
 13 wrz 2007, 23:57
babeo pisze:bts to uwierzcie naprawdę czasem 'pikuś'
Spoko, myśle że jestem w stanie zrozumieć chciażby ze względu na wredną sąsiadke, która robi problemy o wszelkie "interdziałkowe" inwestycje ;-)
babeo pisze:jedenym burkiem, co ma na swoim terenie stacje trafi i 3 słupy i nie dopuszcza nas byśmy podeszli kablem do zasilenia małego osiedla.
To on w sprawie słupów ma cokolwiek do powiedzenia?? Myślałem że to sprawa tylko i wyłacznie energetyki...
/taka TEPsa nie robiła wiele zachodu, tylko uwaliła mi słupa prawie pod oknem.../

 #220920  autor: babeo
 14 wrz 2007, 08:26
elrond pisze:To on w sprawie słupów ma cokolwiek do powiedzenia?? Myślałem że to sprawa tylko i wyłacznie energetyki...
Oj wiesz w energetyce czasem jest wiekszy bałagan niż w TP. To na prawdę sa indywidulane sytuacje. Słupy stoją od 40 lat, a facet kupił działkę (wraz z nimi) około 20 lat temu i teraz sądzi sie z energetykę o odszkodowanie za 30 lat :lol:

Ostatnio chciał poszczuć mnie nawet psem 8) ale pewnie przyjdzie 'kryska na matyska'. Sąsiedzi na podłączenie których się nie zgadza (około 20 działek) mam nadzieje, że wezmą sprawy w swoje ręce :twisted:

 #220949  autor: elrond
 14 wrz 2007, 13:48
babeo pisze:Ostatnio chciał poszczuć mnie nawet psem 8)
Znam takich, i grzecznie sie z nimi nie da nic załatwić. Kup sobie większego psa :D

Dobra, miło sie gada, ale na razie koniec dyskusji o słupach, bo wpadnie "mistrzyni OF TOP'ÓW" i będą problemy :wink:

Wróćmy do tematu: "Stacja bazowa na Twoim dachu?"

To może ja zapytam tak - ile moze trwać cała procedura od decyzji "tu chcemy nadajnik", poprzez wszystkie pozwolenia, ekspertyzy środowiskowe aż do pojawienia się pozwolenia w BIPie? Bo z tego co wiem, decyzja jak już jest, to jej limit wynosi chyba 2 lata...

 #220954  autor: D@rio
 14 wrz 2007, 14:04
elrond pisze:Dobra, miło sie gada, ale na razie koniec dyskusji o słupach, bo wpadnie "mistrzyni OF TOP'ÓW" i będą problemy
a kto to taki?
elrond pisze:To może ja zapytam tak - ile moze trwać cała procedura od decyzji "tu chcemy nadajnik", poprzez wszystkie pozwolenia, ekspertyzy środowiskowe aż do pojawienia się pozwolenia w BIPie? Bo z tego co wiem, decyzja jak już jest, to jej limit wynosi chyba 2 lata...
limitu nie ma. Ale średnio to trwa ok. 12 miesięcy.

Obrazek

 #220955  autor: elrond
 14 wrz 2007, 14:21
a kto to taki?
Myślę, że dobrze wiesz, ja wiem i większośc forumowiczów też. Nie mówiłem nic dwuznacznie, bo nic do niej nie mam poza drobną wpadką. Moderatorka Butterfly po prostu lubi ganiać za off top'y :wink:
limitu nie ma. Ale średnio to trwa ok. 12 miesięcy.
Możliwe, bo o pozwolenia czasem nie łatwo więc nie zwlekają wiele z budową.

 #220969  autor: babeo
 14 wrz 2007, 14:47
elrond pisze:Dobra, miło sie gada, ale na razie koniec dyskusji o słupach, bo wpadnie "mistrzyni OF TOP'ÓW" i będą problemy
To chyba nie off topy, bardzo podobna sprawa, podobne uzgodnienia.
elrond pisze:ekspertyzy środowiskowe
Ustawa Natura 2000 potrafi załatwić prawie każdą budowę :lol:

 #220974  autor: elrond
 14 wrz 2007, 15:03
babeo pisze:Ustawa Natura 2000 potrafi załatwić prawie każdą budowę
To właśnie u mnie to jest i o mały włos nie załatwiło pierwszej anteny UMTS :wink:
To chyba nie off topy, bardzo podobna sprawa, podobne uzgodnienia.
Właściwie sie zgadzam, ale forumowe rany zbyt swieże, więc dyskusji lepiej nie podejmujmy :wink:

 #221003  autor: Pawrzes
 14 wrz 2007, 17:34
Nawet jak nikt nie będzie protestować a sama wspólnota mieszkaniowa chciała wcześniej mieć BTS na dachu to znajdzie się organizacja pseudoekologiczna która oprotestuje wydaną zgodę środowiskową bo np. ptaki lecące do parku mogą o ten BTS zawadzić :x

Pozdrawiam

 #223482  autor: babeo
 26 wrz 2007, 15:15
babeo pisze:
Pawrzes pisze:znajdzie się organizacja pseudoekologiczna która oprotestuje wydaną zgodę środowiskową
To ja zawsze im mówię, że w takim razie zamiast postawić linię SN 15kV, o lepiej walnąć trójtorową 110kV, 220kV, 400kV na jednych słupach, bo wtedy ich wzajemne pola się lepiej znoszą :lol:

DODANO:

Ciekawe, że jakoś nikt nie czepia się tego, że jeden BTS potrzebuje takiej mocy zasilającej jak około 2 działki mieszkalne...

 #223491  autor: tesla
 26 wrz 2007, 15:48
Ciekawe, że jakoś nikt nie czepia się tego, że jeden BTS potrzebuje takiej mocy zasilającej jak około 2 działki mieszkalne
jak to policzyłeś? 5kW to chyba MAX

Na końcu zdania dajemy kropkę, potem spację i zaczynamy z dużej litery. Proste?

 #223496  autor: babeo
 26 wrz 2007, 15:55
TimeSlot pisze:jak to policzyłeś? 5kW to chyba MAX
Zajmuję się tym 8)

Średnio działka letniskowa ma 6kW, mieszkalna (budowlana) 12-16kW.

BTS - 22kW

(oczywiście trójfazowo)

 #223521  autor: elrond
 26 wrz 2007, 16:56
BTS - 22kW
Z fizyki marny jestem, ale aż tyle :!: :?: Jeśli dobrze pojmuje, to jest to 11 czajników elektrycznych włączonych 24/7 :twisted:

 #223525  autor: babeo
 26 wrz 2007, 17:14
elrond pisze:Z fizyki marny jestem, ale aż tyle Jeśli dobrze pojmuje, to jest to 11 czajników elektrycznych włączonych 24/7
Nie wiem jak to najłatwiej wytłumaczyć. Jest to moc jaką należy dostarczyć, a by nadajnik w ogóle działał.

 #223530  autor: elrond
 26 wrz 2007, 17:24
babeo pisze:Nie wiem jak to najłatwiej wytłumaczyć. Jest to moc jaką należy dostarczyć, a by nadajnik w ogóle działał.
Nie, ja nawet to rozumie - mam ojca który sie czymś podobnym zajmuje :wink: Ile to kilko Wat to wiem. Ale to muszą byc straszne koszty utrzymania tego. Nie chce mi sie liczyć, ale opłata za energię jest płacona oddzielnie czy idzie na rachunek właściciela posesji?
  • Strona 5 z 8
  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8