RATUNKU!!! 2 dni temu zauważyłem że podczas odtwarzania dźwięków czy dzwonieniu na głośnomówiącym głośnik w telefonie trzeszczy (takie syczenie słychać,dość głośne),co nigdy się nie zdarzało.Z początku pomyślałem że to głośnik brudny,tak więc ściągam panel i chusteczką czyszczę.Nie pomogło to zbyt dużo.Poszedłem do komisu pytam sie co to może być że czyszczę a tu nadal trzeszczy oni mówią że membrana pada i najlepiej wymienic głośniczek
.Ale to oczywiście kosztuje:/.Trzeszczenie pojawia się niezależnie czy przyjdzie połączenie czy sms i niezaleznie od formatu odtwarzanego dźwięku.Myślałem ostatnio żeby rozkręcić tel. i wyczyścić od środka ale niemam odpow. śrubokręta
.Jak myślicie, czy ten głośnik jest tylko brudny,czy rzeczywiście się już psuje?A może w komisie tak powiedzieli,bo chcą żeby im kabzę nabić?No i czy takie coś można samemu wymienić?No i czy wogóle opłaca się płacić za nowy głośnik w telu wartym 130 zł? RATUNKU!!!
Tak pozatym to bardzo niechciałbym się ztym telkiem rozstawać:(