• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.

 #185901  autor: D@rio
 23 maja 2007, 23:09
pyp pisze:Powiedz mi D@rio jak to jest wkońcu z tymi telefonami... To kto jest wkońcu odpowiedzialny za ten telefon Plus czy SE
Plus powinien wykonywać polecenia, które nakazuje SE. Jako sprzedawca.

Obrazek

 #185909  autor: pyp
 23 maja 2007, 23:20
D@rio pisze:Plus powinien wykonywać polecenia, które nakazuje SE. Jako sprzedawca
Aha no juz kumam... Czyli SE jest za ten telefon odpowiedzialny, dał polecenie Plusowi a on tego nie wykonał. Rozumie...

Pozdrawiam - pYp

 #185912  autor: D@rio
 23 maja 2007, 23:23
pyp pisze:Czyli SE jest za ten telefon odpowiedzialny, dał polecenie Plusowi a on tego nie wykonał.
to złe słowo. On się poprostu "miga" ;) ... (a to typowe ;-) ) .

Obrazek

 #185933  autor: MADMAX
 24 maja 2007, 07:52
Mel pisze:Przyszła odpowiedź na pismo do Plusa odnośnie zepsutego aparatu. Nie poczuwają się do winy oraz nie sprzedają aparatów, tylko usługi. Rzecznik Praw Konsumenta wcześniej powiedział, że skoro jest na fakturze Plus jako sprzedawca, to Plus jest odpowiedzialny za aparat i nie mogą spławiać powyższym twierdzeniem.
W pismie stoi, że nie poczuwają się do "winy" czy do "odpowiedzialności"? Bo to jest róznica. Oczywiście PLUS jako dostawca usług telekomunikacyjnych ma rację stwierdzając, że to "nie ich wina" iż telefon jest zepsuty (jesli w taki sposób sformuowali zdanie) ale to nie zwalnia ich od odpowiedzialności za załatwienie Twojej sprawy. Ma rację również Rzecznik PK bo zakupiłaś aparat w salonie PLUSA a więc to oni przyjmują reklamację i sa zobowiązani do dostarczenia Tobie własciwie działającego telefonu a Ty już nie musisz posiadać wiedzy jak oni sobie z tym radzą tzn. czy gryzą się z SE (producentem) czy bawią się w naprawę wadliwego towaru na własną rękę.

Pozdrawiam

 #185937  autor: jastrzomb_nocny
 24 maja 2007, 08:18
Mel pisze:Telefon odniesiony do Punktu 5 maja. Czyli pierwszy, ewentualnie zerowy dzień reklamacji. Informacja, że dwa tygodnie na naprawę i przyślą smsa, że aparat do odbioru. Dziś jest 23 maj, ani telefonu, ani smsa. Czy w przepisach jest coś o wydłużeniu terminu? I jakie są tego skutki dla operatora?

Przyszła odpowiedź na pismo do Plusa odnośnie zepsutego aparatu. Nie poczuwają się do winy oraz nie sprzedają aparatów, tylko usługi. Rzecznik Praw Konsumenta wcześniej powiedział, że skoro jest na fakturze Plus jako sprzedawca, to Plus jest odpowiedzialny za aparat i nie mogą spławiać powyższym twierdzeniem.

Koleżanka do końca miesiąca jest za granicą, ale ciag dalszy z pewnością będzie.
Zgodnie z prawe jest tak:
1. 14 dni (niektórzy twierdzą że 14 roboczych a nie kalendarzowych) na naprawę od dnia dostarczenia tel do serwisu autoryzowanego!! to znaczy, że nie od dnia kiedy Twoja koleżanka zostawiła go w Plusie, ale od dnia kiedy Plus przekazał go do serwisu (w Erze sklep ma 24 godziny na wysyłkę)
2. Jeśli serwis choćby za pośrednictwem sklepu przekaże, że czas naprawy zostanie wydłużony, z przyczyn od nich nie zależnych to mogą tą naprawę wydłużyć bez ograniczenia (co oznaczało np. w przy Simensów oddanych do naprawy jesienią zeszłego roku, że klienci czekali po 6 miesięcy na naprawę gwarancyjną bo firma Siemens ogłosiła upadłość i serwisy jak nie miały jakiejś części to nie miały jej skąd sprowadzić – na szczęście problem obecnie został już rozwiązany) .
3. Rzecznik Praw Konsumenta niestety nie ma mocy ustawodawczej w Polsce, a jedynie opiniotwórczą. Co oznacz, że jego opinia nie jest dla Plusa ani innej firmy decyzją której muszą się podporządkować. Plus sprzedaje i usługi i telefon. Nie działania telefonu nie może stanowić podstawy do odstąpienia do umowy na usługi z plusem. Plus odpowiada za telefon jako sprzedawca, ale Plus nie jest Gwarantem niezawodności telefonu. Gwarantem jest firma wpisana w Karcie Gwarancyjnej ( w tym konkretnym przypadku SE).
4. Temat poruszany odpowiedzialności operatora był już wcześniej (nieco wyżęj) poruszany.
jastrzomb_nocny pisze:
Cyber pisze: „…Klienci z zepsutymi telefonami kupionymi w promocji z abonamentem nie powinni być odsyłani do handlowca lub producenta sprzętu. Sąd w precedensowym wyroku uznał, że w takich sytuacjach musi im pomóc operator…
Jest taki precedensowy wyrok, ale Polska to nie Ameryka.
W Ameryce wyrok precedensowy wpłynie na wyroki analogicznych spraw, bo ich prawo i sądy mogą opierać się na wyrokach innych sądów i precedensach. U nas nie, u nas tak czy inaczej trzeba przeprowadzić całą sprawę i sąd nie musi brać pod uwagę precedensowego wyroku, gorzej nie może w uzasadnieniu wyroku napisać, że wyrok będzie taki i taki bo jakiś inny sąd w analogicznej sprawie taki wyrok wydał.”

Jeżeli potrzebujesz pomocy w zakresie telefonii komórkowej lub smart/palmfonów to pisz zawsze chętnie pomogę :-)

 #185958  autor: pyp
 24 maja 2007, 11:29
CYBER pisze:Ma rację również Rzecznik PK bo zakupiłaś aparat w salonie PLUSA a więc to oni przyjmują reklamację i sa zobowiązani do dostarczenia Tobie własciwie działającego telefonu a Ty już nie musisz posiadać wiedzy jak oni sobie z tym radzą tzn. czy gryzą się z SE (producentem) czy bawią się w naprawę wadliwego towaru na własną rękę.
Masz racje, do tej pory się nad tym wszystkim nie interesowalem, oddawalem telefon do seriwsu za posrednictwem Plusa i nie wiedzialem co z nim sie dzieje. Bo tak własnie jest Plus przyjmuje tylko reklamacje i dalej wysyła do SE więc Plus jest odpowiedzialny za telefon ale nie w 100%. Jedna mnie dziwi tylko rzecz, czemu oni już tak długo telefon naprawiają. ?
jastrzomb_nocny pisze:Jeśli serwis choćby za pośrednictwem sklepu przekaże, że czas naprawy zostanie wydłużony, z przyczyn od nich nie zależnych to mogą tą naprawę wydłużyć bez ograniczenia (co oznaczało np. w przy Simensów oddanych do naprawy jesienią zeszłego roku, że klienci czekali po 6 miesięcy na naprawę gwarancyjną bo firma Siemens ogłosiła upadłość i serwisy jak nie miały jakiejś części to nie miały jej skąd sprowadzić – na szczęście problem obecnie został już rozwiązany) .
Przecież to jest qwa bezsensowny punkt... Jak tak może być ? To może być nawet taka sytuacja że telefon przeleży w serwisie cały okres gwarancji! A co z kartą SIM bo użytkownik przeciez teoretycznie z biej nie moze korzystac. No chyba że dostanie zastępczy telefonik...
jastrzomb_nocny pisze:Plus odpowiada za telefon jako sprzedawca, ale Plus nie jest Gwarantem niezawodności telefonu. Gwarantem jest firma wpisana w Karcie Gwarancyjnej ( w tym konkretnym przypadku SE).
Czyli nie mogli inaczej postąpić tylko przyjąć i wysłać telefon do serwisu ? (wszystko odbyło sie zgodnie z prawem cała ta operacja)

Pozdrawiam - pYp

 #209586  autor: Mel
 05 sie 2007, 11:48
Proszę mi wybaczyć, że wyciągam tak stary temat, ale półtora miesiąca nie miałam kontaktu z koleżanką.

Telefon wrócił do właścicielki 28 czerwca. Oczywiście, zero przeprosin etc.
To tyle, ponieważ więcej nie chce mi się komentować.

Edit: Telefon wrócił, ale nie ten sam. Dostała nowy.

Dziękuję za uwagę. Temat można zamknąć.