D@rio pisze:kamowpl, jeszcze zobaczymy kto będzie miał rację

Przeciez ja sie nie potne jesli wyjdzie, ze masz racje. Ale to nie ERA ustala prawo. Ustawodawca wyraznie okreslil, ze kazda zmiana jest zmiana regulaminu. Nie ma pojecia "uzupelnienie" czy "odswiezenie" Przypuszczalem ze ERA tak latwo sie nie da, ale czy ma racje to sie okaze w najblizszych dniach. Ja uwazam, ze w chwili obecnej mamy prawo zrezygnowac z umowy. Prawo jest prawem a interpretacja prawa zawsze jest rozna. Era chce prawo zinterpretowac na swoja korzysc, to zrozumiale, kazdy by zrobil to samo. Prezes UKE dobrze zauwazyla, ze nie ma znaczenia jaka to jest zmiana, czy korzystna czy niekorzystna czy wynikajaca z koniecznosci wprowadzenia. Era bedzie sie zapierac nogami i rekami chociazby dlatego ze PLAY juz czeka na uciekinierow.
Sprawa jest o tyle interesujaca ze ja nawet nie dostalem nowego regulaminu od Ery.
Poza tym to nie ERA jest organem, ktory stwierdza ze odswiezenie regulaminu to tylko drobna kosmetyka. Widzialem pismo ktore rozsylali do swoich klientow, ze niby to nie zmiana regulaminu, ze to na korzysc klienta itd, ale od kiedy to Era wyznacza takie "kanony". Co jest dobre, a co be. Wcale postepowanie reklamacyjne (male uzupelnienie regulaminu

) nie jest korzystniejsze od poprzedniego, prosze sobie porownac regulamin
"D@rio" nie zawsze ma sie w zyciu racje. Nie wycofuje sie z tego co napisalem, bo uwazam, ze Era zlamala prawo i pieknie to zataila przed swoimi klientami. I niby to mala kosmetyka jak to okresla ERA to jednak. Szkoda ze klient nie moze dokonywac takiej kosmetyki juz po podpisaniu umowy.
Sprawa powinna sie wyjasnic w ciagu najblizszych dni, a stanowisko ERY bylo do przewidzenia.
PS A do Play'a nie mam zamiaru uciekac, chociazby dlatego ze niewykorzystane minuty nie przechodza na nastepny okres rozliczeniowy.