Która sieć jest lepsza i dlaczego? - dyskusja ogólna

[iphoneski]

Nawet bez tych minut na Ukrainę oferta nie wygląda źle. Za co mam płacić więcej skoro najtańszy abonament to chyba 39 zł i tam nie ma żadnych ograniczeń? Ta oferta z ograniczeniami jest droższa od takiej bez ograniczeń w abo a w przypadku abo dla przedłużających jest prawie 2 x droższa. To gdzie tu zasada płać więcej za więcej? Tu ewentualnie mogłaby sprawdzić się zasada płać więcej za mniej.
Piątkowych bonusów inne sieci nie oferują, bo mają inne promocje i inne dodatki.

[piotrzet]

Jejku jak już tak porównujesz to porównuj dokładnie gdzie w T-M za 39 zł masz 30 GB? Bo z tego co pamiętam to taka oferta kosztuje 59zł bez telefonu i z umową na 24 miesiące.
Tak jak pisze nie pasuje to zmień sieć i nie płacz, bo nie ma o co.
Jakie inne sieci oferują promocje i dodatki dla abonentów?
Ty to naprawdę zaczynasz mnie już śmieszyć z tymi komentarzami dotyczącymi tego lejka. Widać, że ewidentnie cię coś boli ale nie masz się czego czepić i tak w kołko o tym lejku piszesz i piszesz

[iphoneski]

Nie biorę dyskusji z tobą na poważnie, bo nie ma to ani sensu ani rzeczowych argumentów z twojej strony. Podjąłem temat bo miałem trochę czasu do zmarnowania. Zgodnie z przewidywaniami zmarnowałem tyle ile chciałem i nara. O innych promocjach w innych sieciach napisałem ci już wczoraj i powtarzać się nie będę vo mam życie poza spamowaniem dziesięciu portali. Na przyszłość ustal sobie jedną wersję i się jej trzymaj bo miotasz się jak ryba w sieci - albo kaganiec jest spoko bo mało danych, albo jest spoko bo jest taniej niż abo albo jest spoko bo mimo, że nie jest taniej to nie ma umowy na 2 lata. Chociaż może jak się mocnych argumentów nie ma to trzeba się tak miotać, nigdy nie byłem w takiej sytuacji.
Tyle ode mnie, miłego wieczoru (mimo wszystko)

[piotrzet]

Z twojej strony są natomiast same rzeczowe argumenty
Tak jak pisze przeszkadza ci lejek zmień ofertę są lepsze i tańsze. Ja zupełnie nie rozumiem po co się męczyć i strzępić klawiaturę na taki problem skoro bez najmniejszych problemów można go rozwiązać w ciągu kilku minut, Wystarczy złożyć wniosek o przeniesienie numeru lub całkowicie zmienić numer.
Miotam się? Och te twoje argumenty. Lejek jest z kilku powodów, a nie jednego więc jak miałbym się trzymać jednej wersji? Bo nie rozumiem. Naprawdę skończ lepiej się kompromitować i jak ci to tak przeszkadza zmień sieć.


https://gsmonline.pl/artykuly/predkosc- ... statystyki
A podobno nasi operatorzy są świetnie przygotowani
Ciekawe jak średnie prędkości polecą na dól w rankingach.

[iphoneski]

Jeszcze pozostając przy porównaniu sieciowym Play z N:
Gdy byłem w Play to praktycznie w każdym z bydgoskich marketów miałem szybkie LTE, natomiast w Orange zwykle w takich miejscach jest takie sobie 3G. Trochę słabe w sieci z podobno największym pokryciem.

[piotrzet]

Fajnie, że na podstawie kilku lokalizacji porównujesz pokrycie w całym kraju
WYMODEROWANO WYCIECZKI OSOBISTE

[Remington]

Merytorycznie i (czego bezwzględnie wymagamy) bez wycieczek osobistych.

Szkoda, że głowni dyskutanci wydają się nie rozumieć powyższego. Nie potraficie się zachować, to zarządzam tymczasowy odpoczynek od tego wątku.

[Remington]

Minął miesiąc, więc dajmy szansę. Ale na nieco zmienionych warunkach.

Ewentualne wzajemne obraźliwości to wszak nie wina samego wątku, lecz konkretnych osób, które nie potrafiły zrozumieć prostego zdania, które wyżej zacytowałem. Przedszkole normalnie...

Dlatego niniejszym ogłaszam, że zamiast wątku, odtąd czasowo zawieszane będą osoby obrażające innych uczestników dyskusji.

[Remington]

Po 2 latach czas na aktualizację mojej relacji.

Moje doświadczenia z Play:
1. przy automatycznym wyborze operatora - ciągłe przełączanie między sieciami -> drenowanie baterii i non stop naliczanie nowych sesji netu (miałem kilkadziesiąt sesji w ciągu dnia)
2. przy ręcznym wyborze operatora - mimo wyboru, wymuszanie przełączenia na sieć macierzystą, zlecenie wyłączenia odświeżania karty SIM nie pomogło, w niektórych miejscach Warszawy wręcz całkowita utrata zasięgu
3. niezależnie od sposobu wyboru operatora - bardzo często zapchane punkty styku i mimo pełnego zasięgu przychodził SMS, że ktoś próbował się do mnie dodzwonić
4. na zasięgu własnym - bardzo niska jakość połączeń głosowych
5. świetne usługi dodane (Stop Spam, SMS na e-mail, bramka SMS, Play24 w poprzednim wydaniu)
6. obsługa klienta przez portal internetowy na szkolną ocenę 4+

Permanentnie powtarzające się punkty 1-3 zdecydowały o moim odejściu z Play. Uważam tę sieć za dobrą do n-tego numeru, ale nie dla głównego.

Korzystam na numerach dodatkowych, a to do jakichś ogłoszeń, a to do internetu w przenośnym routerze, więc nie wszystko o czym pisałem mogę zweryfikować. W moich okolicach (Warszawa) jak były 4 lokalizacje, tak są nadal i prędkość w najlepszym razie nie przekracza 1,5 Mbps i to przy bardzo pomyślnych wiatrach.

ad. 6. Po przeniesieniu obsługi klienta z desktopowego Play24 do czatu w aplikacji, nastąpił dramat. Niekompetencja jeszcze większa, nie chcą zakładać zgłoszeń tylko zbywają zdaniem w stylu "Nie mogę więcej Ci pomóc". Szkolna ocena spadła więc do 2-.

Dużo korzystam z roamingu zagranicznego i tu bardzo Play się popsuł. Już nie prezentują listy sieci roamingowych, a jedynie obsługiwane kraje - a to dlatego, że w wielu mają już tylko jednego partnera roamingowego, często słabego zasięgowo i jakościowo. Sam zaobserowałem też, że przez dobre pół godziny po przekroczeniu granicy karty Play nie logują się do sieci, skarżyło mi się na to także kilka osób.

Zmigrowałem do Orange dla firm, gdzie oferta była OK, ale jakość też słaba:
1. dławiący się internet - zamarzające sesje
2. prędkość netu bardzo niska - w pracy ok. 7 Mbps, w domu 1,5 Mbps.
3. na imprezach masowych telefon kompletnie przestawał działać (dużo ludzi, za mała wydajność sieci)
4. wielokrotne błędy w naliczaniu opłat za usługi, co miesiąc musiałem dokładnie śledzić fakturę (wszystkie reklamacje zasadne)
5. w roamingu zagranicznym jakość taka sobie, net średnio stabilny, niezależnie od operatora
6. obsługa klienta przez portal internetowy na szkolną ocenę 4-.

Znaczna poprawa. Zarówno w stabilności sieci, jest mniej awarii (niegdyś bardzo częstych), jak i prędkości internetu i to w wielu znanych mi miejscach. Mój Orange w nowym wydaniu taki sobie, ani zły, ani dobry, nadal robi wrażenie gorsze od Play24. Z obsługą klienta dawno nie musiałem mieć do czynienia, więc trudno mi ocenić.

Także z Orange mam doświadczenia w roamingu. Ograniczyli liczbę operatorów roamingowych, nie tak bardzo jak Play, ale mają ją obecnie mniejszą niż Plus czy T-Mobile. Np. w Niemczech zostały tylko Telefonica i Vodafone, podczas gdy Plus i TM mają nadal dostęp także do posiadającej największy zasięg i najlepszą stabilność sieci Telekom.

Od roku jestem w Plusie (Plush):
1. przedpotopowe zarządzanie kodami USSD, często coś nie działa lub działa inaczej niż powinno
2. równie archaiczny serwis internetowy ebok.pl
3. po każdej aktualizacji iOS zapomina ustawień MMS-ów
4. ale płacę mniej, a jakość korzystania na poziomie lepszym od obu ww.
5. net zrywa bardzo bardzo rzadko, a prędkość w pracy 140 Mbps, w domu 30 Mbps, poza Polską net też działa bardzo dobrze.
6. bateria schodzi zauważalnie wolniej niż w Play i Orange (co w sumie dziwne, bo Orange to sieć certyfikowana przez Apple, Play też choć tam baterię drenuje roaming krajowy).
7. obsługa klienta telefonicznie woła o pomstę do nieba (szkolna ocena 1=), mailowo lepiej (ocena 3), a przez Plusforum najlepiej (4-).

Bez większych zmian:
ad. 3. iPhone już nie zapomina ustawień MMS-ów
ad. 4. Coraz mniej promocji, ale nadal są.
ad. 5. Po wyłączeniu częstotliwości Sferii, prędkość w pracy spadła mi ze 140 do 80 Mbps. Stabilność internetu nadal bardzo dobra, pierwszy na przestrzeni 2,5 roku problem z internetem miałem w tegoroczne ferie w górach, wyniki przedstawiłem tutaj.

Reszta bez zmian.

O T-Mobile się nie wypowiem, bo nigdy nie byłem tam z głównym numerem (zniechęciły mnie ceny). Miałem tam jeszcze niedawno tylko net mobilny (10/10/10) i pamiętam beznadziejny serwis internetowy i mobilny.

Spróbowałem przygody z prepaidem i świetnymi na pozór pakietami internetowymi Strong LTE. Błąd na błędzie i błędem pogania, nie można mieć wrażenia stabilności, bo nie wiadomo co się wydarzy. Opisałem swoje perypetie z nieodnawiającymi się pakietami i wygasającym kontem m.in. tutaj. Na plus jedynie dość sprawna obsługa klienta i przyznawanie bonusowych doładowań w ramach przeprosin. To zbyt mało, by mieć do nich zaufanie

EDIT

Do tego zestawienia chciałbym dodać jeszcze dwóch operatorów.

Lajt Mobile
Miałem u nich internet mobilny w rewelacyjnej czarnopiątkowej ofercie 20GB za 10 zł. Podobnie jako Klucz, funkcjonują jako taryfa w systemie Plusa. Dzięki temu, działanie jak w Plusie. Lubiłem tego operatora, na maile odpisywali szybko, a zgłoszenia telefoniczne załatwiali szybko.
Niestety, były też trzy łyżki dziegciu:
1. co pewien czas numer się samoczynnie dezaktywował, przez co nie można było być pewnym, że gdy będzie trzeba to on zadziała; co z tego, że call center go od razu potrafiło przywrócić skoro jest ono czynne tylko w konkretnych godzinach
2. roaming danych trzeba uruchamiać przed każdym wyjazdem, ponieważ taka aktywacja obowiązuje tylko przez 30 dni
3. mimo deklaracji, nigdzie za granicą nie miałem dostępu do tamtejszych sieci LTE

Podobnie jak w przypadku TM, brak poczucia niezawodności sprawił, że ostatecznie pożegnałem się z Lajtem.

Mobile Vikings
Miałem u nich krótko dwa numery na próbę. Szybko zrezygnowałem ze względu na przypadłości jakie opisałem wcześniej w przypadku Playa. Ale jedno dobre wrażenie pozostało mi w pamięci: mieli najbardziej kompetentny support z jakim kiedykolwiek się spotkałem. Odpowiedź znali na każde pytanie, nawet trudne i skomplikowane, w dodatku obsługiwali zgłoszenia szybko i sprawnie.

[iphoneski]

Do Orange warto jeszcze dodać, że od jakiegoś czasu nie zamraża internetu. Kiedyś było to nagminne i właściwie powtarzalne na wielu kartach w różnych lokalizacjach. Od roku korzystałem z ich internetu okazjonalnie a od dwóch miesięcy jako główny numer i nie zamroziło ani razu, w dodatku nie zauważyłem przerw w dostępie do usług co kiedyś też lubiło się in przytrafiać. W mojej opinii obecnie to najlepszy operator pod względem cena/jakość chociaż wad nie brakuje choćby brak SMS po WiFi czy spadek z LTE do 3G na trasach znacznie częściej niż np w Play.

[marcin19883]

Do Orange warto jeszcze dodać, że od jakiegoś czasu nie zamraża internetu.

I nie kompresuje stron www.

[Remington]

Tak, zamrażania już nie ma, to właśnie miałem na myśli mówiąc o znacznej poprawie.

Kompresję Orange wycofało już dobre kilka lat temu.

Dopisałem jeszcze kilka zdań o Lajt Mobile i Mobile Vikings.

[matek451]

Spadek prędkości w Plusie nie ma mic wspólnego z likwidacja LTE800 Sferii bo zostało zastapione lte900 aero2, obydwa na 5MHz pasma więc w teorii DL do 37Mb/s, w agregacji pasm LTE900 daje niewiele , takie prędkości w Plusie mozliwe tylko z pasm pojemnościowych lte i ich agregaji.
Moje wrazenia zupenie odwrotne, Play na poziomie 150-250Mb/s w agregacji 4 pasm LTE, czasmi zamraża sesję. Orange nadal stabilne ale bez szału, tez nie zamraża sesji. Znaczny spadek prędkości i wzrost obciązenia sieci T-mobile skutkuje do kilku, kilkunastu Mb/s ale nie narzekam bo T-mobile od dawna rozdaje GB na prawo i lewo więc co tydzień mam do dyspozycji nie płacąc od dawna nic, karty z RWK, kupione za 5 zł. Plus Niestety całkowicie nie daje rady, wieczorami 2-5Mb/s to standard, agregacja LTE1800+800, brak LTE2600 ale to Łódź więc to pasmo u nas praktycznie nie występuje.

[piotrzet]

Ja się naprawdę dziwię Plusowi, że najpierw inwestował w sieć L900 zamiast L2600. I tak VoLTE nie mają, a potrzebują pojemności, więc logicznie wydaje się, że najpierw powinni odpalić L2600.

[iphoneski]

Bo gdyby tak zrobić to na niższych kondygnacjach budynków nie byłoby LTE tylko 3G a przy dzisiejszym użyciu internetu byłoby nie do użytku. Skoro zatkane jest L900 a ono ma większą pojemność niż U900 to łatwo sobie wyobrazić działanie tego.

[piotrzet]

A teraz to problemów z zatkanymi pasmami wyższymi nie ma? Jest o czym mówi sam matek. Plus to sieć, która transferuje najwięcej danych i warto najpierw zadbać o pojemność, a nie zasięg. Cóź po tym zasięgu jak z internetu nie można i tak korzystać i tak, bo L900 jest zapchane?

[iphoneski]

A cóż po pojemności jeśli nie ma zasięgu? Wg mnie najpierw trzeba zrobić zasięg żeby była ciągłość transmisji a dopiero potem uzupełniać pojemność. Jak zrobisz sieć na 2600 a nie dasz 900/800 to i tak mało kto będzie z tego korzystał bo urządzenia np podczas przemieszczania będą spadać do 3G i ponownie logować się do LTE. A bateria będzie leciała w oczach przy takim manewrowaniu. Taka strategia sprawdzi się tylko jeśli ktoś chciałby się chwalić miejscem w rankingach prędkości, ale do mobilnego korzystania coś takiego kompletnie się nie nadaje. Na tej zasadzie działał play przed rozbudową - na stacjach ful ale ciągłości nie było przez małą liczbę stacji i było to ostro krytykowane. Żeby opierać sieć na tak wysokich pasmach stacje musiałyby być chyba co 200 metrów żeby zapewnić zasięg w budynkach.

[piotrzet]

W Plusie i tak telefon przełącza ci się na 3G jak chcesz wykonać połączenie, więc drenaż baterii jest. A jaka to różnica czy telefon przełącza się z braku zasięgu LTE czy ze względu na wykonanie połączenia?

[iphoneski]

Np taka, że połączenia nie wykonujesz co minutę a przynajmniej ja tak nie robię. A w przypadku sieci opartej na 2600 srednio co tyle czasu byłoby przełączenie. Sieć mobilna powinna być oparta w dużej mierze na paśmie zasięgowym ze względu na ciągłość transmisji. Lepiej 1 mega na zasięgu, który masz niż 100 mega do którego nie masz dostępu bo jest za daleko albo zasłoniete przeszkodami.

[piotrzet]

Ale jeśli siedzisz w biurze to też siedzisz określony czas a nie wchodzisz i wychodzisz co minutę. Po za tym bardziej prawdopodobne jest częste wykonywanie połączeń niż schodzenie i wchodzenie na któreś piętro biura.
Tak jak piszę 5 MHz w Plusie na L900 miałoby sens w wypadku VoLTE w przypadku jego braku trzeba było zacząć od L2600 albo zwiększyć zasoby na L900 do przynajmniej tych 10 MHz.