Oj ciekawie jest.
Dziewczyna która odebrała mój telefon nie za bardzo była w stanie ogarnąć o co mi chodzi.
Ale przełączyła mnie do człowieka który doskonale wiedział co to za usługa, jakie są jej plusy i minusy.
Rozmowa podczas której spotkałem chyba najbardziej kompetentnego do tej pory spotkanego na infolinii człowieka. Jak zapytałem to powiedział że się specjalizuje w naszej usłudze w T-M i Heyah. Co ciekawe - podał swoje imię i nazwisko aby w razie czego poprosić o połączenie z nim. Nie chciałbym podawać dane publicznie więc jak ktoś zainteresowany to na priv poproszę.
Nie jest ciekawie. T-Mobile kilka tygodni temu założył że w naszej usłudze "bez limitu" to 50 GB transferu dziennie. Oczywiście na moją uwagę że 50 GB to nie jest brak limitu tylko limit 50 GB przyznał mi natychmiast rację. W każdym razie automatyczne włączanie nowej paczki 50 GB po zużyciu w ciągu doby pierwszej już nie działa. Nie działa sumowanie paczek przyznanych w kolejne dni. W tej chwili po 50 GB następuje włączenie Bezpiecznego Internetu. Żeby odblokować trzeba dzwonić na infolinię aby zdjęli BI, zwrócili środki i włączyli w bieżącym dniu kolejne 50GB.
Co ciekawe jestem chyba pierwszym przypadkiem który po zmianach wykorzystał ponad 2 pakiety po 50 GB w ciągu doby. Dało to efekt taki że po pierwszym pakiecie dostałem BI a po drugim wycięło całkowicie transfer. I nie dostałem paczki 50 GB na kolejny dzień, nie pobrało też środków z konta. Zaczęło działać dopiero po resecie usługi.
Teraz clou programu. Człowiek na infolinii powiedział że widząc że generuje duże transfery i że często dzwonię na infolinię włączy mi na rok usługę która po 50 GB w ciągu doby w naszej usłudze przełączy mnie na usługę no limit. Ale nie z naszej usługi i nie chciał podać jaka to usługa. W każdym razie stwierdził że zmniejszy to znacząco ilość moich telefonów i reklamacji. Pożyjemy - zobaczymy.
Generalnie dowiedziałem się że problemy z limitem prędkości którego jakoby nie ma a faktycznie jest to 15-16 Mbps pojawiły się po pożarze na Annopolu. I mimo że nie widzi żadnej blokady prędkości to ja odczuwam że od tego czasu jest wolniej.
No i na koniec zapytałem ile jest aktywnych kart. Usłyszałem śmiech i odpowiedź że w T-M/heyah jest około 50 sztuk, na infolinię regularnie dzwoni około 20 a on nas już po temacie u innych operatorów poznaje.