DAJ CYNK
  • Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)

Moderator: Moderatorzy

Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #1078468  autor: Remington
 14 sie 2019, 10:41
spotify pisze:
14 sie 2019, 10:16
Remington pisze:
14 sie 2019, 01:43
Co do potrzeby SMS-ów to jednak nie mogę się zgodzić.
Mam akurat inne zdanie.

To je uzasadnij :D.

Ja napisałem dlaczego tak uważam, teraz krótko to rozwinę. Whatsapp, Messenger, iMessage, Hangouts, Telegram, Viber, Discord i to jeszcze nie wszystkie. Rozdrobnienie jest ogromne. Żaden z ww. komunikatorów nie ma takiej skali, by wymieść resztę. Z kolei te komunikatory między sobą się nie komunikują (nawet w obrębie jednego właściciela), przez co viberowcy mogą pisać tylko do viberowców, a whatsappowcy do whatsappowców. Typowy człowiek zapewne obsłuży jeden, w rzadkich przypadkach dwa komunikatory. Do pozostałych znajomych i wyśle SMS, który jest uniwersalny i dostępny dla każdego.

Dlatego choć spadek jest, to zaledwie kilkuprocentowy. Nielimitowane SMSy (a nawet MMSy) jako część ofert mają się dobrze i jeszcze długo mieć będą. Póki nie pojawi się coś otwartego dostępnego dla wszystkich.
 #1078479  autor: spotify
 14 sie 2019, 11:28
UWAGA
Moderator prosi o mnie o OT :D

Na poważnie pisałem o tym. Jeśli jesteś w Polsce to i tak korzystasz z komunikatorów i tak porozumiewasz się ze znajomymi. Osobiście posiadam Whatsapp, Messenger i Signal. Dzięki temu mam kontakt z 99% znajomymi. Tak sa wygodni, że mało piszą smsy a nawet nie dzwonią normalnie na nr telefonu a przez komunikator. Ja smsy wysyłam a;e równiez mało. SMSY to jako iMessage głównie po Iphone i tego dużo więcej niż zwykłych smsów.
Co innego, gdybym mieszkał w miejscu i był skazany tylko na WifiCalling. Ale dzisiaj mało ludzi ma taki problem, bo mamy zasięg 4 sieci.

Sprawa sie rozchodzi głównie o wyjazd za granicę. W EU smsy/mmsy oraz rozmowy są bez limitu. Problem się robi poza granicami UE.
I teraz pytanie do każdego - ile dni w roku jesteście poza granicami UE? Może raz na wakacjach! (dotyczy to znaczną część naszego społeczeństwa, jak i tutaj na forum) Czy to jest aż tak wielkim bólem, żeby przez np 7-10 dni nie wysłać smsa? A nawet jak zapłacisz za kilka smsów łącznie ok 10zł to aż tak duży wydatek w ciągu roku?
Wybierać usługę operatora i się kierować WifiCalinng z smsami gdy jestem ok 360dni w roku w Polsce? Bez sensu
Mam takie wrażenie czytając co niektórych, że to najważniejsza obecnie usługa.
To na takiej samej zasadzie, jak ludzie na siłe udowadniali, że zasięg 4 sieci jest lepszy od sieci macierzystej. Co jak widać dzisiaj - byli w błędzie (no ale tak się nie przyznają do tego). WifiCalling w smsami itp to główna mantra użytkowników sieci P4, bo u nich to działa w prepaid i abo. Czyli tak zwana karta przetargowa. Chyba na szkoleniach sprzedażowych dostali podkreślony ten punkt grubą czcionką :-)

PS z tego co pamiętam, są jeszcze bramki smsów, dla których, którzy przez tydzień nie potrafią wytrzymać bez smsa.
 #1078480  autor: Remington
 14 sie 2019, 11:36
spotify pisze:
14 sie 2019, 11:28
UWAGA
Moderator prosi o mnie o OT :D

Miałem wyrzuty sumienia przez to, pozbyłem się więc ich tworząc nowy wątek.

spotify pisze:
14 sie 2019, 11:28
Na poważnie pisałem o tym. Jeśli jesteś w Polsce to i tak korzystasz z komunikatorów i tak porozumiewasz się ze znajomymi. Osobiście posiadam Whatsapp, Messenger i Signal. Dzięki temu mam kontakt z 99% znajomymi.

Takich jak Ty w naszym społeczeństwie znajdzie się może 1%. 3 komunikatory obsługiwane równolegle, w trzech miejscach, bo nie ma możliwości obsługiwania ich z poziomu jednego inboxu itd. Do tego trzeba pamiętać kto z którego komunikatora korzysta. UX czegoś takiego przerasta typowego użytkownika telefonu/smartfona.



Kiedyś gdy były ICQ, Tlen, GG - ich protokoły były otwarte i można było w jednej aplikacji rozmawiać z użytkownikami wszystkich tych sieci. Póki to się nie zmieni w dzisiejszych komunikatorach, takich osób jak Ty będą promile.

To musi działać jak iMessage, że nawet się nie wie czy wysyłamy SMS czy wiadomość na komunikator, decyduje o tym system. Ale obejmować wszystkie kanały, a nie SMS i jeden własny. Gdy taka możliwość powstanie, SMSy odejdą do lamusa.
 #1078483  autor: spotify
 14 sie 2019, 11:45
Zły tytuł tematu!
Nie podważam sensu smsów.
Mówimy o WifiCalling z smsami.

Odpowiedziałeś tylko na jeden akapit z jednym argumentem ;)
Podałem ich więcej.
 #1078489  autor: spotify
 14 sie 2019, 11:57
Dalej źle :P

"Czy w dobie komunikatorów usługa sms/mms w WifiCalling ma sens?"
Na to odpowiadam. Jeśli tytuł jest inny to pasuje.
Dla mnie smsy/mmsy i wifiCalling ma sens. Ale smsy/mmsy w WifiCaling - nie. Jak są to fajnie, nie ma - też fajnie. Uważam, że ta usługa sms/mms w WifiCalling nie jest aż tak potrzebna, jak to niektórzy próbują uzasadniać.

I kolejna sprawa.
WifiCalling aby działać, musi mieć dobre i stabilne wifi. W domu są czasami problemy a co dopiero w hotelach. Więc sprawne korzystanie z tej usługi jest też bardzo mocno wątpliwe ;)
 #1078491  autor: Remington
 14 sie 2019, 12:17
Dla WiFi Calling widzę sens przede wszystkim tam gdzie są problemy z zasięgiem macierzystej sieci oraz w roamingu poza UE (lub dla FUP-owców). Ze względu na koszty, głos da wtedy najwięcej oszczędności.

Jednak w kraju, tam gdzie jest zasięg itp. ani głos, ani SMS+MMS w WiFi Calling nie mają chyba wartości dodanej.
 #1078492  autor: spotify
 14 sie 2019, 12:21
Remington pisze:
14 sie 2019, 12:17
Dla WiFi Calling widzę sens przede wszystkim tam gdzie są problemy z zasięgiem macierzystej sieci oraz w roamingu poza UE (lub dla FUP-owców). Ze względu na koszty, głos da wtedy najwięcej oszczędności.
Jeśli masz stabilne WIFI to będzie to działać. Ale i bez smsów sobie dasz radę, ponieważ masz wtedy zasięg internetu i możesz do woli korzystać z komunikatorów.
Tym bardziej, że nawet jak WifiCalling się wysypie to nadal na telefonie masz Wifi.

Za granicą - dla tych co regularnie wyjeżdżają ma jakiś sens (poza UE). Wypady wakacyjne nie mają sensu. Ale w obu przypadkach zostają też w zapasie komunikatory.

Wybieranie usługi WifiCalling tylko i wyłącznie dla usługi sms/mms to dla mnie bezsens (jeśli wybór operatora jest tylko uzależniony od działania smsów/mmsów w WifiCalling), głównie dla tych, co za granicę wyjeżdżają raz/dwa razy w roku (np na urlop) i to za UE. Bez tego się można obejść. Nawet jak raz czy dwa razy w roku zapłacisz kilka złotych za wysłanie tych smsów np z Australii do Polski (bo akurat dana osoba nie ma komunikatora lub komunikator nie jest wyjściem)
Jeśli jesteś 350-360dni w roku w Polsce, to lepiej sie skupić na działaniu sieci w Polsce, jak i kosztach oraz warunkach świadczenia usług danego operatora na terytorium Polski.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2019, 12:36 przez spotify, łącznie zmieniany 3 razy.
 #1078493  autor: mp107
 14 sie 2019, 12:26
Komunikator Pidgin na PC pozwala korzystać z kont Facebook, GG, Jabber/XMPP, NKTalk (to ten od Naszej Klasy, dostępny, bo to też Jabber/XMPP), Skype, Steam. Pozostaje tylko kwestia, aby ktoś napisał wtyczkę.
Brakuje mi takiego komunikatora na Androidzie.
Wiadomo też, że właściciele największych komunikatorów nie pozwolą na dostarczenie takiej funkcjonalności oficjalnie i integrację protokołu w domyślną aplikację wiadomości, przez producenta urządzenia albo systemu, więc jest się skazanym na aplikacje nieoficjalne.
Remington pisze:
14 sie 2019, 11:36
Kiedyś gdy były ICQ, Tlen, GG - ich protokoły były otwarte i można było w jednej aplikacji rozmawiać z użytkownikami wszystkich tych sieci.
Tlen działał w oparciu o XMPP/Jabber, więc stąd wynikała interoperacyjność (choć i to da się zablokować, ale tego nie zrobili). Nie wiem jak w przypadku ICQ, ale GG raczej otwartym protokołem nie był. To, że ktoś odwzorował (albo raczej używając inżynierii wstecznej zbadał i opisał) protokół komunikacyjny GG nie oznacza, że protokół był otwarty.
Przykładem firmy formalnie (choć bezpłatnie) wiążącej ze sobą użytkowników jest Gadu-Gadu Sp. z o.o. , która do korzystania ze swojego serwisu Gadu-Gadu wymaga oryginalnego klienta Gadu-Gadu. I choć utajniony przez producenta protokół sieciowy Gadu-Gadu został rozpracowany, ujawniony i zaimplementowany w komunikatorach, takich jak ekg, Pogaduszki czy Pidgin, to korzystania z serwisu Gadu-Gadu nie zapewnia ze względu na regulamin tegoż serwisu
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Otwarty_standard

Poza tym problemem w implementacji jednego multikomunikatora jest też na pewno obecność mnóstwa "dodatków" (naklejek, itp.) dostępnych tylko w jednym komunikatorze, a niedostępnych w drugim. Na pewno utworzenie jednego sposobu tworzenia wtyczek (API) skutkowałoby obcięciem możliwości korzystania z jakiejś części tych "dodatków". O ile sam z takich funkcji nie korzystam, o tyle dla niektórych użytkowników mogłoby się to okazać sporą niedogodnością.

A wracając do tematu SMS/MMS a komunikatory - myślę, że nie wyklaruje się już żaden "jednolity" standard, bo nikt nie zechce pójść na kompromis i zastąpić swojego rozwiązania rozwiązaniem otwartym, z którego każdy mógłby skorzystać. Jedyną szansą mógłby być RCS, ale on wraz wymaga aktywnej transmisji danych (jak w przypadku wielu urządzeń MMS), więc nie jest i prawdopodobnie nie będzie tak uniwersalny, jak SMS.
 #1078556  autor: TomekO
 15 sie 2019, 12:11
Mamy jeszcze SMSy i MMSy międzynarodowe. Po wysłaniu kilku MMSów po 3 zł i SMSów po 0,50 zł szybko taką komunikację przerzuciłem na Messengera. To samo tyczy się rozmów międzynarodowych. Chyba lepiej za darmo wykonać połączenie głosowe czy video przez Messengera niż płacić obecnie 1 zł lub więcej.
 #1078580  autor: Remington
 15 sie 2019, 18:06
Do rozmów zagranicznych trudno przebić VOIP-y, czyli Rebtela lub np. Halonet. Na korzyść tego pierwszego przemawia dobrze działająca aplikacja pozwalająca łatwo dzwonić zarówno przez internet jak i numer dodzwaniany.

Ale dla SMS-ów alternatywy poza komunikatorami nie ma. Problem w tym, że za granicą również nie ma jakiegoś przeważającego komunikatora.