Witam,
mam problem - od około2 lat równolegle ze smartfonem używam telefonu S5610. Do niedawna byłem w sieci Play i jedyny problem z telefonem, a raczej siecią, to czasem odświeżanie sieci.
Od kwietnia jestem w Plushu i telefon zaczął wariować. Sam się wyłącza i włącza. Najpierw pomyślałem, ze telefon ma swoje lata, wiec czas już go pożegnać.
Zakupiłem więc używanego S5610 (telefon mi odpowiada, wiec nie brałem innego), przełożyłem kartę i... jest to samo.
Telefon się resetuje, wyłącza i włącza.
Normalnie by mi to nie przeszkadzało, ale czasem wypocę smsa na 2-3 zdania, chce go wysłać, a telefon bęc... wszystko znika.
Nie próbowałem tej karty przekładać jeszcze do smartfona, ale jeżeli tez tak będzie, to znaczy, ze co?
Karta sim jest jakaś felerna? Nie wydaje mi się, aby w obu telefonach była taka sama przypadłość włączania i wyłączania...
Proszę o jakieś sugestie.
mam problem - od około2 lat równolegle ze smartfonem używam telefonu S5610. Do niedawna byłem w sieci Play i jedyny problem z telefonem, a raczej siecią, to czasem odświeżanie sieci.
Od kwietnia jestem w Plushu i telefon zaczął wariować. Sam się wyłącza i włącza. Najpierw pomyślałem, ze telefon ma swoje lata, wiec czas już go pożegnać.
Zakupiłem więc używanego S5610 (telefon mi odpowiada, wiec nie brałem innego), przełożyłem kartę i... jest to samo.
Telefon się resetuje, wyłącza i włącza.
Normalnie by mi to nie przeszkadzało, ale czasem wypocę smsa na 2-3 zdania, chce go wysłać, a telefon bęc... wszystko znika.
Nie próbowałem tej karty przekładać jeszcze do smartfona, ale jeżeli tez tak będzie, to znaczy, ze co?
Karta sim jest jakaś felerna? Nie wydaje mi się, aby w obu telefonach była taka sama przypadłość włączania i wyłączania...
Proszę o jakieś sugestie.